Donald Tusk zapewnił w sobotę 23 października, że Polacy nie muszą się martwić o pozbawienie ich przyszłych dotacji z Unii Europejskiej. – Polska i Polacy te pieniądze dostaną – mówił przewodzniczący PO w Sopocie. – Nikomu do głowy taki pomysł nie przyszedł i nie przyjdzie, aby karać Polaków za upór PiS-u – zaznaczył.
– Wróciłem wczoraj z Brukseli, gdzie odbywał się szczyt UE, ale także szczyt Europejskiej Partii Ludowej. Miałem okazję rozmawiać tam z wieloma premierami, kanclerzami i szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen o sytuacji, w jakiej znalazła się Polska w kontekście praworządności – mówił Donald Tusk w trakcie sobotniej konferencji.
Tusk: Likwidacja Izby Dyscyplinarnej pozwoli na wypłatę zaliczki z unijnego funduszu odbudowy
Szef Platformy Obywatelskiej zapewnił, że Polacy nie muszą się obawiać o utratę unijnych środków. – Polska i Polacy te pieniądze dostaną – tutaj mogę wszystkich uspokoić, że nikomu do głowy taki pomysł nie przyszedł i nie przyjdzie, aby karać Polaków za ten konflikt i za ten upór PiS-u w sprawie dławienia polskiej praworządności – mówił Tusk. – Pytanie, jak szybko PiS wywiąże się z danej obietnicy, złożonej Polakom, i tam – w Parlamencie Europejskim, czyli wycofa się z Izby Dyscyplinarnej, czyli pomysłu karania sędziów, którzy nie chcą słuchać pisowskiej władzy – dodał Donald Tusk.
Były premier wyraził nadzieję, że „po słowach przyjdą czyny” i dzięki temu zostanie odblokowana zaliczka z funduszu odbudowy po pandemii. – Z moich rozmów wynika jednoznacznie, że wszyscy bez wyjątku, w tym szefowa KE, szukają sposobu, żeby wybrnąć z tego klinczu i żeby Polska dostała te pieniądze. Wszyscy mają w tym interes, nie tylko Polacy, żeby te fundusze zaczęły jak najszybciej pracować w całej Europie na odbudowę po pandemii – dodał lider PO.
Źródło: gazeta.pl