Szokujące sceny rozegrały się w poniedziałkowy poranek (7 kwietnia 2025 r.) przed sklepem jednej z popularnych sieci w Malborku. Mężczyzna nagle upadł na ziemię i dostał drgawek tuż przy wejściu do marketu. Przez blisko 20 minut nikt nie zareagował – ludzie mijali go obojętnie.
Nagranie z monitoringu, ujawnione przez Polsat News, mrozi krew w żyłach. Widać na nim, jak jedna z kobiet zauważa mężczyznę, po czym… odwraca się i odchodzi. Dopiero o godzinie 6:47 starsza kobieta podjęła próbę pomocy. Po 6:58 zareagowali również pracownicy sklepu. Niestety – było już za późno. Mężczyzna zmarł mimo prób reanimacji.
Kim był zmarły?
Według ustaleń dziennikarki Polsat News, mężczyzna był osobą bezdomną. Dorabiał, pomagając klientom z wózkami sklepowymi. Jego śmierć rodzi pytania – nie tylko o przyczynę zgonu, ale przede wszystkim o naszą obojętność.
Sprawę bada policja i prokuratura
Prokuratura Rejonowa w Malborku wszczęła śledztwo. Trwa ustalanie tożsamości świadków, którzy mogli widzieć nieprzytomnego, lecz nie zareagowali. – Osoby, które nie udzieliły pomocy, mogą ponieść konsekwencje – informuje reporterka.
Przez ponad 20 minut nikt nie udzielił pomocy mężczyźnie, który zasłabł pod sklepem. Na nagraniach z monitoringu widać, jak dostaje drgawek i upada na ziemię, a w tym samym czasie mija go kilka osób. https://t.co/Ln81UrGPSr
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) April 8, 2025
Zlecono również sekcję zwłok, aby poznać dokładną przyczynę śmierci.
Źródło: Polsat News