Polska

Renata zginęła tragicznie w Tatrach. Pracownicy szpitala pożegnali ją w poruszających słowach

Pracownicy Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie opłakują śmierć swojej koleżanki, która 26 czerwca uległa tragicznemu wypadkowi w Tatrach. 51-letnia Renata zginęła w rejonie Szatana, szczytu, na który nie prowadzi żaden znakowany szlak turystyczny. Jej koledzy i koleżanki pożegnali ją w bardzo poruszających słowach. „Odeszła tam, ponad szczyty, dużo za wcześnie…” – napisali.

Renata zginęła tragicznie w Tatrach. Pracownicy szpitala pożegnali ją w poruszających słowach

Słowaccy ratownicy górscy otrzymali w niedzielę 26 czerwca po południu zgłoszenie, że w rejonie Szatana ktoś potrzebuje pomocy.

Słowacja. Śmierć polskiej turystki w Tatrach

Ratownicy natychmiast udali się we wskazane miejsce. Niestety po dotarciu pod szczyt Szatana natrafili na ciało kobiety. Życia polskiej turystki nie udało się już uratować. Kobieta spadła z dużej wysokości i doznała rozległych obrażeń.

Zmarła turystka od kilkunastu lat pracowała jako kierowniczka działu kadr Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie. Pracownicy placówki pożegnali ją w bardzo poruszających słowach.

„Te słowa przychodzą z wielkim smutkiem i żalem… 26 czerwca zmarła tragicznie w swoich ukochanych górach dr n. ekon. Renata Ziaja-Guzy, która od kilkunastu lat kierowała działem kadr naszego szpitala. Była osobą nieprzeciętną; prócz ambicji, kreatywności, niezwykłej woli w pokonywaniu wyzwań emanowało z niej ciepło i radość życia. Zainicjowała wiele rozwiązań w sferze kadrowej, za które Szpital otrzymał prestiżowe nagrody. Wyróżniały ją ogromne zaangażowanie, determinacja, wiedza i pasja.

Lubiła ludzi, prawdziwie cieszyła się życiem, kochała góry.. Odeszła tam, ponad szczyty, dużo za wcześnie..” – czytamy we wpisie na Facebooku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się 2 lipca o godz. 15.00 w Radłowie.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close