Dziecko bawiące się spokojnie na placu zabaw w pewnym momencie natrafiło na głowę kobiety. Była w brutalny sposób oderwana od ciała, a dookoła widniały jeszcze ślady krwi. To jednak dopiero początek koszmaru – ustalenia policji są dramatyczne.
Dziecko , idąc pobawić się ze swoimi znajomymi na lokalny plac zabaw nigdy w życiu nie spodziewałoby się, że natrafi na ludzkie szczątki. To musiał być szokujący, lecz też niezdrowo ciekawy widok – głowa nieznanej im młodej kobiety w początkowym stadium rozkładu.
Dziecko nagle zobaczyło jasny przedmiot – to była głowa z blond włosami
Dzieci bawiące się na pobliskim placu zabaw, tuż przed wysokim na kilkanaście pięter blokiem, natrafiły na przerażającą rzecz. Jedno z nich znalazło oderwaną głowę kobiety – wokół znajdowała się jeszcze zaschnięta krew. Część ciała należąca do nieznanej im młodej blondynki została natychmiast przez dzieci sfotografowana i nagrana, zanim któreś podjęło decyzję, by zadzwonić na policję.
Zdjęcia szybko pojawiły się na portalach społecznościowych, a funkcjonariusze mieli pełne ręce roboty. Musieli przede wszystkim ustalić, gdzie znajduje się reszta ciała. Po przyjrzeniu się okolicy z jednego z wyższych pięter, zauważono tułów kobiety na daszku graniczącym z pierwszym piętrem bloku. Dzieci z Czyty nadal były żywo zainteresowane znaleziskiem, lecz szybko je przegoniono. Na miejscu pojawili się technicy i zaczęto szukać sprawcy.
Dziewczyna miała zaledwie 19 lat
Ustalono, że ciało należy do studentki, 19-letniej mieszkanki Czyty. Dorabiała sobie w lokalnym klubie ze striptizem. Z racji swojej urody nie mogła narzekać na małe zarobki czy brak zainteresowania mężczyzn. Wkrótce pojawiły się informacje, że nastolatka została zrzucona z 12. piętra bloku – ciało wylądowało na daszku, a głowa potoczyła się nieco dalej, w okolice placu zabaw.
Policja na tę chwilę nie ujawnia, w jaki sposób zmarła dziewczyna. Zatrzymano też podejrzanego – 38-letniego mężczyznę, który wynajmuje mieszkanie w tym samym budynku. To najprawdopodobniej z jego lokalu wyrzucono ciało. Grupa kierowana przez Igora Jurganowa, który kieruje działem śledczym Komitetu Śledczego w Dystrykcie Centralnym, zdradziła jedynie wiek podejrzanego, ofiary i to, że będzie oskarżony o zabójstwo. Dalsze losy mężczyzny będą znane po rozprawie sądowej.
Źródło: pikio.pl