Prezes NIK Marian Banaś skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez swojego zastępcę Tadeusza Dziubę. Wystąpił też do marszałek Sejmu z wnioskiem o jego odwołanie – poinformowała Najwyższa Izba Kontroli.
Tadeusz Dziuba /Tomasz Jastrzębowski /Reporter
„Stojąc na straży niezależności kontrolerów NIK Prezes Marian Banaś skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z Art. 231 KK przez wiceprezesa Tadeusza Dziubę i wystąpił do Marszałek Sejmu z wnioskiem o jego odwołanie” – poinformowała NIK na Twitterze.
Stojąc na straży niezależności kontrolerów NIK Prezes Marian Banaś skierował do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z Art. 231 KK przez wiceprezesa Tadeusza Dziubę i wystąpił do Marszałek Sejmu z wnioskiem o jego odwołanie.
— Najwyższa Izba Kontroli (NIK) (@NIKgovPL) July 9, 2020
Art. 231 Kodeksu karnego dotyczy nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
Według ustaleń Onetu kontrolerzy NIK zarzucają Dziubie „wywieranie nacisków”, „manipulowanie wynikami kontroli” i „próbę zastraszenia”.
Wiceprezesowi miało nie podobać się to, że kontrolerzy krytycznie ocenili stworzenie w rządzie stanowiska ministra ds. pomocy humanitarnej, które piastowała Beata Kempa. Mieli zarzucić ówczesnej minister, że nie wykonała części swoich zadań. Dziuba – według Onetu – miał grozić blokadą publikacji raportu, jeśli nie zostanie zmieniony.
Tadeusz Dziuba został powołany na funkcję wiceprezesa NIK w listopadzie 2019 r.
Prezes NIK Marian Banaś /Fot Tomasz Jastrzebowski /Reporter
Źródło: interia.pl