Temat emerytur gwiazd nie przestaje zaskakiwać. Okazuje się, że wśród grona osób, którym przysługuje wyjątkowo niskie świadczenie, jest także Marek Piekarczyk. Bez ogródek wyznał, ile pieniędzy mu przyznano. Co więcej, muzyk list z tą informacją oprawił i powiesił na ścianie. Ile wynosi jego emerytura?
Marek Piekarczyk wciąż jest aktywny zawodowo
Fani mocnego brzmienia doskonale wiedzą, że Marek Piekarczyk przez lata spełniał się jako wokalista zespołu TSA. W swojej karierze działał również jako artysta solowy. Obecnie widzowie mogą śledzić jego losy w programie “The Voice of Poland”, w którym spełnia się od lat.
Mimo że artysta otrzymał już prawa emerytalne, ma bowiem 73 lata, wciąż spełnia się zawodowo. Oprócz pasji i zamiłowania do tego, co robi, motywują go również fundusze. Marek Piekarczyk nie może bowiem liczyć na godną emeryturę.
ZUS wyliczył emeryturę Marka Piekarczyka
W ubiegłym roku Marek Piekarczyk przyznał, że nie płaci składek na fundusze emerytalne, dlatego nie jest zaskoczony wysokością przyznanego świadczenia. Wynosi ono bowiem mniej niż… 10 zł.
Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne. Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacałoby mi co miesiąc 7 złotych 77 groszy. Oprawiłem ten list w ramkę i powiesiłem na ścianie – wyznał w rozmowie z serwisem Party.
Waloryzacja emerytur
Waloryzacja emerytur odbywa się co roku w marcu i następuje z urzędu, a więc nie trzeba składać żadnych dodatkowych wniosków do ZUS-u. Tak też stałoby się w przypadku świadczenia Marka Piekarczyka. Jego emerytura wzrosłaby bowiem o… 1,13 zł. Nic więc dziwnego, że artysta zrezygnował z jej pobierania.
Emerytury w świecie show-biznesu wzbudzają wiele kontrowersji, a liczne gwiazdy otwarcie mówią o tym, jak niskie świadczenia im przyznają. Wśród nich znajdują się jednak i tacy, którzy nie martwią się o swoją przyszłość. Swego czasu głos w sprawie emerytur zabrali Martyniukowie.
Źródło: lelum.pl