Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo szukał miłości, aż w końcu trafił na Małgorzatę, z którą wziął ślub. Małżonkowie schodzili się i rozchodzili, nie szczędząc sobie przy tym przytyków. Czy udało im się odbudować tę relację? Nawet jeśli nie uda mu się w małżeństwie, ma inny plan na przyszłość.
Burzliwe losy Jarusia z „Chłopaków do wzięcia”
Jarek Mergner jest jednym z uczestników “Chłopaków do wzięcia”, który biorąc udział w programie, wierzył, że przyniesie mu on szczęście. Początkowo, gdy pojawiał się na ekranach, widzowie mieli okazję zobaczyć jego miłosne perypetie, które zwykle kończyły się niepowodzeniem. Mimo to Jaruś wierzył, że w końcu uśmiechnie się do niego los.
I tak też się stało, a na jego drodze stanęła Małgorzata. Obydwoje zaczęli snuć plany na wspólną przyszłość, które stopniowo zaczęli wprowadzać w życie. Wzięli nawet ślub, który emitowany był w “Chłopakach do wzięcia”. Niestety ta sielanka nie trwała zbyt długo, a przyjaciel Jarka za pośrednictwem TokToka zdradził, że małżonkowie postanowili się rozstać. Przy okazji zdradził, co działo się w ich życiu.
Powiem wam tylko tyle: z Jarka sobie zrobili skarbonkę, tylko się liczyła kasa dla nich, a Jarek miał ciągle za wszystko płacić. Jak się zbuntował, to nawet nie mógł usiąść przy stole wielkanocnym. Oddzielnie musiał jeść – mówił mężczyzna.
Choć wydawało się, że nic już nie zdoła naprawić małżeństwa Jarka i Małgosi, niespodziewanie ponownie przyjaciel uczestnika “Chłopaków do wzięcia” przekazał informacje na ich temat. Tym razem były zupełnie inne niż te poprzednie i napawały optymizmem.
Jakiś czas temu byłem posłańcem złych wiadomości, że Jarek się rozstał z Gosią, wyprowadził się, ale za Jarkiem ja już nie nadążam, za Gosią też. Dali sobie drugą szansę i od niedzieli są razem. Jarek z powrotem zamieszkał u Gosi. Myślę, że bardzo fajnie, bardzo im kibicuję – zdradził.
Co dalej z małżeństwem Jarusia i Małgosi z „Chłopaków do wzięcia”?
Od tamtej pory informacje na temat małżeństwa Jarka i Małgosi były zdawkowe i nie dawały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy nadal są razem, czy też ponownie postanowili się rozstać. W ostatnich odcinkach “Chłopaki do wzięcia” znowu pojawił się, przy czym zapewniał widzów, że ponownie szuka miłości. Warto jednak pamiętać, że odcinki nagrywane są wcześniej, a ich emisja nie jest bieżąca.
Za to jakiś czas temu Małgorzata udzieliła poruszającego wywiadu. Opowiedziała w nim o kłopotach, z jakimi musieli się zmierzyć. Twierdziła, że Jarek miał nie dokładać się finansowo do opłat, za to wydawał pieniądze na inne przyjemności.
Słodko to było między nami przed kamerami. Życie pokazało co innego. Mąż nie dokładał się do opłat ani żywności. Tylko raz dołożył się do zakupu opału. Za to tysiąc złotych wydał na papugę. Ukrywał przede mną komornika i długi za niepłacenie mieszkania, które wcześniej wynajmował. Rentę i to, co zarobił na kręceniu filmików czy sprzedaży kubków na targowisku, przeznaczał na telefon i swoje wydatki. Zamiast zająć się życiem, ciągle siedział na telefonie – tłumaczyła w rozmowie z portalem regionalnba24.pl.
Małgorzata wróciła również wspomnianymi, gdy przygotowywali się do ślubu. Kobieta zdradziła, że w tym czasie była w ciąży, lecz doszło do poronienia. Twierdzi, że w tym trudnym czasie nie mogła liczyć na wsparcie Jarka.
Zgodziłam się na ślub, bo bardzo nalegał, choć ja uważałam, że jeszcze powinniśmy się bardziej poznać, zobaczyć, jak się wspólnie żyje, mieszka. Wtedy byłam już w ciąży. Niestety, nie donosiłam jej. Trzeba było usunąć martwy płód. Ale nawet w tak ciężkim momencie, w szpitalu Jarusia przy mnie nie było. Dzwoniłam do niego, ale nie odbierał telefonu – twierdzi Małgosia.
Jaruś z „Chłopaków do wzięcia” m ambitne plany na przyszłość
Jaruś, jeszcze zanim poznał Małgorzatę, starał się zapewnić sobie odpowiedni dochód, by móc utrzymać się bez problemu. Od momentu, gdy pojawił się w “Chłopakach do wzięcia”, angażował się w wiele zajęć. Sprzedawał na targu zegarki oraz perfumy, a także kubki ze swoim nadrukiem.
To jednak nie koniec. Jarek, chcąc odnaleźć swoją zawodową drogę, imał się również innych zajęć. Swoich sił próbował także w sieci, tuż po tym, gdy stał się właścicielem miksera DJ-skiego. Nagrywał wówczas, a następnie publikował nagrania, na których śpiewał. Zwykle jego twórczość była luźną interpretacją utworów wywodzących się z nurtu disco polo. Jaruś zagrał nawet w teledysku.
Teraz Jarek Mergner ponownie planuje wrócić do handlu, czego możemy dowiedzieć się z nowych odcinków “Chłopaków do wzięcia”. Otrzymał on od swojego przyjaciela propozycję podjęcia się handlu palmami ozdobnymi i z chęcią zaangażował się w to zadanie. W sieci pojawiły się nagrania, na których reklamuje swoje nowe zajęcie i palmy, które sprzedaje.
To są palmy takie, że można sobie u siebie zasadzić w ogrodzie i wziąć nawet i do domu. I to są takie fajne naturalne palmy z Meksyku. A tu są takie o, krzewy fajne – mówił na nagraniu.
Źródło: goniec.pl
