Wiadomości

„Kornel Morawiecki to zdrajca”. Burza po wystąpieniu Lecha Wałęsy

Wystąpienie Lecha Wałęsy przyćmiło konwencję Koalicji Obywatelskiej w Warszawie. Jego słowa na temat zmarłego Kornela Morawieckiego wywołały oburzenie. Odcinają się od nich również politycy KO.

"Kornel Morawiecki to zdrajca". Burza po wystąpieniu Lecha Wałęsy

Lech Wałęsa na konwencji KO w Warszawie / Radek Pietruszka /PAP

Lech Wałęsa podczas niedzielnej konwencji KO, wspominając zmarłego Kornela Morawieckiego, powiedział:

„Co oni z niego robią? – bohatera. A on w środku – stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron – a on kozak zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada proszę panów. Zdrajca. Taka jest prawda” – powiedział Wałęsa, zapewniając, że Morawieckiemu wybaczył.

Borusewicz: Niepotrzebne słowa. Nie klaskałem

„Te słowa nie były potrzebne. Nie klaskałem Lechowi Wałęsie. Niezależnie od tego, jak oceniam Kornela Morawieckiego w tym ostatnim okresie, a oceniam niedobrze, źle go oceniam, to był to człowiek dzielny, był to człowiek, któremu należy się szacunek” – powiedział Borusewicz.

Nowacka: Fatalnie się dzieje

Przewodnicząca Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka przekazała wyrazy współczucia synowi Kornela Morawieckiego, premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. „Przede wszystkim wyrazy współczucia dla Mateusza Morawieckiego. Sama wiem, jak ciężko jest stracić bliskiego i być w tym czasie w takim ostrzale medialnym” – powiedziała Nowacka.

„Fatalnie się dzieje, że wszystkie strony używają śmierci, pamięci do walk politycznych. Nie potrzeba takich słów, ani dzisiaj ani w ogóle” – dodała.

Tyszka: Przebiliście dno

„Gratuluję PO zaproszenia na konwencję prezydenta Wałęsy i braw po jego prostackim ataku na Kornela Morawieckiego. Wczoraj krytykowałem hipokryzję polityków PiS względem zmarłego, ale wy przebiliście dno” – napisał w niedzielę na Twitterze wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka.

Źródło: interia.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close