Tego jeszcze nie było! Krystyna Pawłowicz, która raczej nigdy nie była wielką fanką Lecha Wałęsy teraz postanowiła stanąć w jego obronie. Była posłanka zauważyła wiele poruszenie w Internecie, która wywołują fotorelacje Wałęsy z uzdrowiska w Lądku Zdroju. Jej zdaniem robienie zdjęć byłemu prezydentowi, gdy ten jest poddawany zabiegom zdrowotnym, jest nieetyczne.
Czego jak czego, ale takiego obrotu sprawy nikt by się nie spodziewał. Chyba każdy już wie, że Lech Wałęsa przebywa w uzdrowisku, bo były prezydent cały czas pokazuje w Internecie co robi, gdzie jest, jak spędza czas. W uzdrowisku znajdującym się w Lądku Zdroju korzysta ze specjalnej diety, a ściślej mówiąc postu doktor Dąbrowskiej, polegającym na jedzeniu tylko warzyw i owoców. Sam przyznał nawet, że po 20 latach odstawił insulinę. Jednak nie tylko zdjęcia postnych dań zalewają media społecznościowe Wałęsy, ale i te przedstawiające go na zabiegach, czasem, gdy jest w ręczniku, a czasem w samych kąpielówkach. I chociaż wiele osób z uśmiechem patrzy na to, co publikowane jest na profilach społecznościowych legendy Solidarności, to Krystyna Pawłowicz postanowiła zaapelować o spokój. – Niezależnie jak się ocenia L.Wałęsę,to robienie mu zdjęć w czasie trwania jego zabiegów zdrowotnych,w różnych niezręcznych sytuacjach,robionych zapewne przez obsługę,jest bardzo NIEETYCZNE… Niech mu nikt w tym już nie pomaga,mimo,że sam L.Wałęsa zatracił poczucie kompromitacji – wyjaśniła Pawłowicz gorzko.
Powiedzcie, jak można nie być fanem facebookowego konta Lecha Wałęsy? pic.twitter.com/ow9Rso7aWL
— Marcin Makowski (@makowski_m) September 23, 2020
Źródło: se.pl