Komoda z Ikei zabiła 2-latka. Rodzice tragicznie zmarłego Józefa Dudki doszli do porozumienia z władzami firmy. Zostanie im wypłacone rekordowe odszkodowanie. To i tak nie zwróci życia ich synkowi.
Komoda z Ikei zabiła 2-latka
Józef mieszkał wraz z rodzicami Craigem i Joleen Dudek w Buena Park w Kalifornii. Niestety pewnego dnia w 2017 roku wspiął się na komodę, która później na niego upadła. Wypadek okazał się śmiertelny dla 2-letniego malucha.
Okazuje się, że szafka nigdy nie powinna znaleźć się w jego domu.
Rok wcześniej Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich poinformowała, że wie o 4 niemal identycznych przypadkach związanych z komodami Malm. Produkt miał zostać masowo wycofany ze sklepów.
Ikea masowo wycofała produkt
Wycofano około 17,3 miliona komód i szuflad. Konsumenci mieli możliwość zwrotu pieniędzy lub otrzymania zestawu do przymocowania mebli do ściany.
Jednak Dudkowie nigdy nie dowiedzieli się o wycofaniu tych mebli. Ikea się z nimi nie kontaktowała, jak poinformowali w poniedziałek prawnicy rodziny. Wycofywanie produktów było zatem nieskuteczne.
Nie tylko rodzice śp. Józia nie wiedzieli o wadliwości szafki, a liczba zabitych dzieci wzrosła do 8!
Jak poinformowali rodzice chłopca:
Nigdy nie sądziliśmy, że 2-latek może spowodować, że komoda o wysokości zaledwie około 70 cm przewróci się i go udusi. Dopiero później dowiedzieliśmy się, że ta szafka była niestabilna od początku i nie spełniała norm bezpieczeństwa
Rodzice wywalczyli odszkodowanie
Ikea zapłaci 46 milionów dolarów (czyli ponad 174 mln zł) rodzicom 2-letniego Józka zmiażdżonego przez komodę Malm, zgodnie z ogłoszoną w poniedziałek ugodą sądową.
Mebel związany jest z kilkoma zgonami dzieci na skutek przypadkowych wywrotek. Ikea podała w oświadczeniu:
Chociaż żadna ugoda nie może zmienić tragicznych wydarzeń, które nas tu przywiodły, ze względu na rodzinę i wszystkich zaangażowanych w sprawę, jesteśmy wdzięczni, że spór ten został rozstrzygnięty.
Źródło: popularne.pl