„Kłamstwo vatowskie”. Superwizjer TVN o fałszu w walce z mafiami vatowskimi. Premier Morawiecki odpowiada

Materiał Superwizjera TVN podważa tezę, że państwo pod rządami PiS skutecznie walczy z mafiami vatowskimi i oddaje odzyskane środki najbardziej potrzebującym. Podczas rozbijania grup zajmujących się tym procederem zatrzymywane są słupy, a nie faktyczni sprawcy, a wymiarowi sprawiedliwości nie udaje się odzyskiwać skradzionych państwu pieniędzy. Na odpowiedź premiera Morawieckiego nie trzeba było długo czekać.

• W reportażu pt. „Kłamstwo vatowskie” przedstawiono historię kilku osób podejrzanych przez prokuraturę o udział w zorganizowanych grupach przestępczych, które miały wyłudzać podatek VAT na milionowe kwoty
• Fikcyjnymi właścicielami dużych spółek paliwowych stawali się ludzie bez grosza
• Autorzy zwracają uwagę, że komunikaty ze strony rządu o sukcesach w walce z mafią vatowską skupiały się na informacji o rozbijaniu kolejnych grup oraz kwotach, ujętych w zarzutach prokuratorskich. Nie podawano natomiast informacji, ile z tych pieniędzy rzeczywiście odzyskiwano
• A tak naprawdę odzyskane fundusze to zaledwie promil tego, co państwo utraciło. Tymczasem premier Morawiecki przekonywał podczas wieców, że to z tych odzyskanych miliardów są pieniądze na program 500 plus i inne zapomogi socjalne
• „Twórcy najnowszego wydania Superwizjera w telewizji TVN 24 podjęli tyleż brawurową, co totalnie zafałszowaną próbę zdyskredytowania polityki fiskalnej rządów Zjednoczonej Prawicy” – stwierdził w odpowiedzi Morawiecki, zaznaczając, że za jego rządów luka VAT została zmniejszona „niemal o połowę”

W sobotę TVN24 wyemitował reportaż Ewy Galicy i Jakuba Stachowiaka „Kłamstwo vatowskie”. Do materiału postanowił się odnieść sam Mateusz Morawiecki, który walkę z „vatowską mafią” uczynił jednym z motywów przewodnich swojego premierostwa.

„Kłamstwo vatowskie”

Materiał Superwizjera „TVN” podważa tezę, że państwo pod rządami PiS skutecznie walczy z mafiami vatowskimi i oddaje odzyskane środki najbardziej potrzebującym. Dziennikarze stacji zbadali prokuratorskie śledztwa i policzyli zdobyte pieniądze.

W reportażu pt. „Kłamstwo vatowskie” przedstawiono historię kilku osób podejrzanych przez prokuraturę o udział w zorganizowanych grupach przestępczych, które miały wyłudzać podatek VAT na milionowe kwoty. Zapewniają one, że w procederze były „słupami”, a faktyczni sprawcy mieli wykorzystać ich naiwność oraz trudną sytuację finansową.

Reporterzy podają przykład spółki, która miała obracać paliwami. Składała się z wielu pomniejszych spółek, „słupów”. Prezesem tej filmy miał być pan Kazimierz z Krakowa – 70-letni parkieciarz, żyjący z zasiłku. Teraz według prokuratury jest odpowiedzialny za narażenie Skarbu Państwa na stratę 63 mln zł. Takich historii według dziennikarzy Superwizjera jest więcej. Na przykład Tomasza G., którego spółka wyłudziła ponad 6 mln zł podatku. Przy czym, jak wskazano w materiale, w czasie, gdy Tomasz G. jako prezes miał podpisywać dokumenty, siedział w więzieniu.

Fikcyjnymi właścicielami dużych spółek paliwowych stawali się ludzie bez grosza. Aby pokazać skalę przekrętów, dziennikarze podali przykład firmy, która w trzy miesiące wydała ponad 150 faktur na łączną kwotę 300 mln zł. Grupa oszustów przez kilka miesięcy zarobiła 180 mln zł na fikcyjnych transakcjach. Jak podkreślono w reportażu, prokuraturze nie udało się odzyskać z tej kwoty ani złotówki.

– Po co szukać oszustów, którzy zniknęli z pieniędzmi, skoro od razu możemy pójść do tych, którzy zostali wrobieni w bycie takim słupem. To jest pójście na łatwiznę – komentuje w materiale prawnik i doradca podatkowy Tomasz Michalik.

Gdzie te pieniądze?

Twórcy reportażu zwracają uwagę na zapewnienia o sukcesie rządu Mateusza Morawieckiego w zmniejszaniu luki VAT i CIT jednocześnie podkreślając, że w rzeczywistości istotna jest kwota odzyskanych dla państwa pieniędzy, która często w informacjach jest pomijana. Komunikaty ze strony rządu o sukcesach z mafią vatowską skupiały się na informacji o rozbijaniu kolejnych grup oraz kwotach, ujętych w zarzutach prokuratorskich.

– Samo wykrycie przestępstwa nie oznacza odzyskania tych pieniędzy. Nawet jeżeli są zabezpieczone, to nie znaczy, że one już są do wydania przez państwo – powiedział Superwizjerowi anonimowo analityk służb skarbowych.

„W latach 2018-2019 Skarb Państwa, według Ministerstwa Finansów, na oszustwach vatowskich stracił prawie 17 mld zł, a odzyskał zaledwie 150 mln. To mniej niż jeden procent kwoty – podaje Superwizjer. Mimo to podczas wieców premier Morawiecki zapewniał m.in., że pieniądze na 500 plus pochodzą „ze zwycięstwa z tymi mafiami”.

– Tutaj możemy sobie odpowiedzieć w jeden sposób: chodzi o efekt propagandowy. Jestem specjalistą od ścigania przestępstw, nie od propagandy. Mogę tylko powiedzieć, że to jest nieprawda – stwierdza w materiale analityk służb skarbowych.

Odpowiedź rządzących

Na odpowiedź Mateusza Morawieckiego nie trzeba było długo czekać. „Twórcy najnowszego wydania Superwizjera w telewizji TVN24 podjęli tyleż brawurową, co totalnie zafałszowaną próbę zdyskredytowania polityki fiskalnej rządów Zjednoczonej Prawicy” – ocenił premier w mediach społecznościowych.

„Prawda jest taka, że od 2015 roku zmniejszyliśmy lukę VAT o około połowę. To nie jest zmiana statystyczna. To jest prawdziwa rewolucja w zarządzaniu budżetem państwa. Tylko w okresie 2016-2019 wpływy z poszczególnych podatków wzrastały następująco: wpływy z VAT o 47 proc., z PIT o 46,7 proc., z CIT o 54,7 proc.” – dodał premier.

Premier podkreślił, że są to realne pieniądze, które zasiliły wszystkie programy społeczne i inwestycyjne w ostatnich latach. Bez nich Program 500 Plus, Program 300 Plus, 13. Emerytura, Program Maluch Plus czy ogromny, o ok. 90 proc. przyrost wydatków na cele związane z osobami niepełnosprawnymi (z 15,5 do ponad 29 mld) nie mogłyby zostać zrealizowane – wskazał.

„To także dzięki tym pieniądzom przeprowadziliśmy wielkie programy inwestycyjne, jak np. kilkukrotnie (sic!) większe wydatki na drogi gminne i powiatowe finansowane z budżetu państwa. Warto podkreślić – z budżetu państwa, a nie z budżetu Unii Europejskiej!” – napisał premier.

Podobnie działalności rządu bronił jego rzecznik – Piotr Müller. „Dzisiaj TVN24 kolejny raz manipuluje danymi i buduje na nich fałszywy obraz rzeczywistości” – napisał na Twitterze. „Dane dotyczące luki VAT są klarowne. Dzięki działaniom Mateusza Morawieckiego oraz całego rządu co roku do budżetu trafiają środki, które w czasach Platformy Obywatelskiej przeciekały przez palce” – dodał.

Źródło: onet.pl