Pandemia koronawirusa zmieni świat, ale i nas. Nie ulega to żadnej wątpliwości. W jakiej nowej rzeczywistości przyjdzie nam się odnaleźć i czy młode pokolenia będą umiały ją zaadaptować? Czy ujrzymy uśmiech stewardessy oraz, czy nasz książę na białym koniu, po zdjęciu maseczki, nie okaże się pomyłką?
Pandemia koronawirusa wielu z nas pozbawiła tego, do czego szczególnie przyzwyczajone były młode pokolenia – swobody. Przyszło nam zmierzyć się z czasami, w których niemal każdy z nas na własnej skórze odczuł samotność, a obrazy Edwarda Hoppera, niestety, stały się odzwierciedleniem rzeczywistości. Co dalej?
Miłość po pandemii
Miłość w czasach zarazy co prawda może zostać odnaleziona. W końcu zarówno aplikacje jak i portale randkowe zostały stworzone właśnie po to, by odszukać swoją drugą połówkę bez wychodzenia z domu. Co, jednak gdy przyjdzie nam się spotkać twarzą w twarz?
Jak zauważył Bankier.pl, już teraz właściciel jednej z restauracji w Rzymie postanowił zastosować ścianki z pleksi, by oddzielić od siebie klientów. Czy tak ma wyglądać przyszłość romantycznych kolacji? Czy koniec pandemii pozbawi nas czułych szeptów i drobnych gestów? Okazuje się, że to nie jedyny problem. Moja mama, choć żartobliwie, stwierdziła, że nigdy nie wiemy, kto kryje się pod maseczką. A przyjdzie nam ją nosić jeszcze przez długi czas.
Podróże po pandemii
Do tej pory za jeden z czynników, który najbardziej wpłynął na nasz rozwój, uważano podróże. W końcu to dzięki nim czerpaliśmy inspiracje, zbieraliśmy doświadczenia i poszerzaliśmy horyzonty. W samolocie ucinaliśmy pogawędki ze współpasażerami, wymienialiśmy uśmiechy ze stewardessami i raczyliśmy się przekąskami. Czy z tym również przyjdzie nam się pożegnać? Choć, jak informuje Bankier.pl, firma Aviointeriors już opracowała specjalne ścianki działowe, czy świat oglądany przez nie będzie równie piękny?
1
Jak będą wyglądały randki po pandemii?
2
Podróże mogą już nigdy nie być takie same.
Źródło: lelum.pl
