Do Sądu Najwyższego wpłynęły pisma prezydenta Andrzeja Dudy skierowane do siedmiu sędziów i zawiadamiające ich o przejściu w stan spoczynku z dniem 12 września. – My na tym tracimy zdrowie, mamy różne stany lękowe – mówi jeden z wyrzuconych sędziów, Wojciech Katner, w programie „Tak jest”. Tymczasem Małgorzata Gersdorf wyznaczyła sędziego Dariusza Zawistowskiego na swojego zastępcę w SN.
Mowa o siedmiu sędziach, którzy ukończyli 65. rok życia i wobec których prezydent nie wydał postanowienia w sprawie ich dalszego orzekania.Chodzi o: Józefa Iwulskiego, Jerzego Kuźniara, Stanisława Zabłockiego, Marię Szulc, Annę Owczarek, Jacka Gudowskiego i Wojciecha Katnera. Wobec wszystkich tych siedmiu sędziów Krajowa Rada Sądownictwa sformułowała wcześniej negatywne opinie.
Wobec wszystkich tych siedmiu sędziów Krajowa Rada Sądownictwa sformułowała wcześniej negatywne opinie.
– Są to pisma podpisane osobiście przez prezydenta, bez kontrasygnaty premiera. Na razie pismo zostało doręczone tylko prezesowi Zabłockiemu.
Zapamiętajmy sobie to pismo!
Tak odwołuje się sędziego Stanisława Zabłockiego, który był obrońcą w
w procesie rehabilitacyjnym rotmistrza Witolda Pileckiego.
Tyle a'propo patriotyzmu. https://t.co/zNweTW48M6— Sylwia Czubkowska (@sylvcz) September 12, 2018
Jest mi niezmiernie smutno, że prezydent nie poczekał z podjęciem decyzji o przejściu w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego na stanowisko Trybunału Sprawiedliwości UE – oświadczył w środę sędzia SN Stanisław Zabłocki. Zapowiedział, że podda się jednak rozstrzygnięciu prezydenta.
Pozostałych sędziów nie ma już dziś w SN i pisma zostaną im doręczone w czwartek – powiedział Michałowski.
„Jestem sędzią do 70. roku życia”
Katner pytany w TVN 24, czy gdy otrzyma pismo nadal będzie sędzią czynnym, odparł, że „zgodnie z konstytucją będzie”, ponieważ „sędzia jest nieusuwalny”. – Wtedy, kiedy mnie prezydent (Lech) Kaczyński mianował na to stanowisko w 2009 roku, to została zawarta umowa z państwem polskim, że jeżeli nie będą jakieś przyczyny losowe albo ja nie zrezygnuję, albo ja wcześniej nie pójdę w stan spoczynku – bo to było możliwe według dotychczasowych przepisów – to jestem sędzią do 70. roku życia – podkreślił.
– Uważam, że obowiązuje przyzwoitość, i ta przyzwoitość przede wszystkim obowiązuje prezydenta – powiedział Katner. W jego ocenie w ustawie o SN „przyzwoity legislator” powinien przewidzieć przepis przejściowy, z którego wynikałoby, że – jak mówił – „sędziowie obecnie sądzący kończą swoją służbę państwu, kończąc 70 lat”.
Sędzia zaznaczył, że zwrócił się do prezydenta w sprawie możliwości dalszego orzekania w sposób zgodny z nową ustawą, ponieważ „konstytucja przewiduje nieusuwalność”. – Natomiast w tym zwróceniu się było, oczywiście, to, że nieusuwalność sprawia, że ja tylko występuję, uważając, że jestem legalistą w takim sensie, w jakim nie mam innej drogi – wyjaśnił.
Na pytanie, czy powstrzyma się teraz od wykonywania czynności, Katner odparł: – my wszyscy prawdopodobnie tak zrobimy.
Jak wyjaśnił, w SN sędziowie mają rozpisane sesje na dwa miesiące naprzód. – Ja mam już sesje, ja już mam posiedzenia, na które czekają te osoby, które do sądu się zwróciły, ażeby rozstrzygnąć ich sprawy – dodał.
– W związku z tym my powstrzymamy się w tym sensie, że prawdopodobnie będziemy zawieszać postępowanie do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał Europejski (Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej) – podkreślił Katner.
Dopytywany, czy będzie się odwoływał od postanowienia prezydenta, odpowiedział, że zastanowi się, gdy już otrzyma pismo.
Zarządzenie Małgorzaty Gersdorf
Jednocześnie Michałowski poinformował, że w związku z tymi pismami „prezes Małgorzata Gersdorf wydała zarządzenie, w którym wyznaczyła prezesa SN kierującego Izbą Cywilną sędziego Dariusza Zawistowskiego do zastępowania jej w czasie jej nieobecności od dnia 12 września od godz. 15.30”. Jak przypomniał, wcześniej – w początkach lipca – analogiczne zarządzenie prezes Gersdorf wydała w odniesieniu do prezesa Iwulskiego, do którego jest skierowane jedno z środowych pism prezydenta.
We wtorek wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha poinformował, że od środy pracami SN będzie kierować najstarszy stażem prezes Izby SN, czyli w praktyce prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski. Paweł Mucha w środę w radiowej Jedynce powtórzył, że Małgorzata Gersdorf jest już sędzią w stanie spoczynku.
1/6 Duda wysłał siedem pism do Sądu Najwyższego
Do Sądu Najwyższego wpłynęły pisma prezydenta Andrzeja Dudy skierowane do siedmiu sędziów i zawiadamiające ich o przejściu w stan spoczynku z dniem 12 września.
2/6 Duda wysłał siedem pism do Sądu Najwyższego
Chodzi o siedmiu sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia i wobec których prezydent nie wydał postanowienia w sprawie ich dalszego orzekania
3/6 Duda wysłał siedem pism do Sądu Najwyższego
4/6 Duda wysłał siedem pism do Sądu Najwyższego
Chodzi o: Józefa Iwulskiego, Jerzego Kuźniara, Stanisława Zabłockiego, Marię Szulc, Annę Owczarek, Jacka Gudowskiego i Wojciecha Katnera
5/6 Duda wysłał siedem pism do Sądu Najwyższego
Tymczasem Małgorzata Gersdorf wyznaczyła sędziego Dariusza Zawistowskiego na swojego zastępcę w SN
6/6 Duda wysłał siedem pism do Sądu Najwyższego
Tymczasem Małgorzata Gersdorf wyznaczyła sędziego Dariusza Zawistowskiego na swojego zastępcę w SN