Wiadomości

Duda szusuje w Szczyrku

Andrzej Duda to wielki miłośnik białego szaleństwa. Narty są jego sportową miłością od dziecka. W piątek znów miał szansę oddać się największej pasji i szusował w Szczyrku, a towarzyszył mu prezydent Słowacji Andrej Kiska. Dziś prezydent ma z kolei zjeżdżać w Wiśle.

Andrzej Duda spędza zimowy urlop tak, jak lubi najbardziej: na stoku. Prezydent wybrał się na narty w Beskidy w piątek. Wraz z prezydentem Słowacji szusował w zmodernizowanym ośrodku narciarskim w Szczyrku. Zdjęcia ze wspólnych zjazdów głów państwa zamieścił Szczyrkowski Ośrodek Narciarski na swoim Facebooku. „Dziś w ramach prywatnej wizyty warunki w naszym ośrodku testowali – Prezydent RP Andrzej Duda oraz prezydent Słowacji Andrej Kiska” – poinformowano.

„W Szczyrku, z Prezydentem Słowacji Andrejem Kišką odwiedziliśmy Małe Skrzyczne, gdzie Słowacy (Szczyrk Mountain Resort) od 3 lat rewitalizują i rozbudowują znaną stację narciarską. Olbrzymie inwestycje słowackiej firmy – nowa kolej gondolowa, koleje krzesełkowe, poszerzone i nowe trasy, nowoczesny system naśnieżania robią wrażenie i przyciągają tysiące amatorów białego szaleństwa, do których i my należymy. Dobra wiadomość jest taka, że to nie koniec inwestycji, planowana jest dalsza rozbudowa ośrodka” – napisał na swoim Instagramie Duda.

Wcześniej prezydent Słowacji gościł na zamku w Wiśle, gdzie głowy państwa rozmawiały o politycznych planach na pierwszą połowę 2019 r.

Jak podaje „Dziennik Zachodni”, w sobotę prezydent ma znów przypiąć narty. Tym razem „przetestuje warunki” na jednym ze stoków w Wiśle. A te są naprawdę świetne: w Beskidach wciąż pada śnieg i ma padać przez najbliższe dni.

Andrzej Duda zaczął jeździć na nartach jako 6-latek. Jak wyznał przed laty w wywiadzie, zawsze marzył o narciarstwie sportowym. – Dopiero, gdy byłem poważnym facetem, pracowałem na uniwersytecie, robiłem doktorat, trafiła się okazja i podjąłem ambitną próbę prawdziwego ścigania się na stoku między tyczkami. Ale początki były trudne. Dostawałem straszne baty od starszych kolegów, ale się nie poddawałem. Sport dał mi poczucie, że wszystko jest możliwe – wyznał prezydent.

Niestety, jak niedawno ujawnił prezydent, pierwsza dama nie podziela jego zamiłowania do narciarstwa. W tej sprawie dopuściła się… „oszustwa matrymonialnego”. Na czym polegało? Agata Duda, żeby zrobić wrażenie na przyszłym mężu, w okresie narzeczeństwa stwarzała pozory, że jest zainteresowana tym sportem. Po ślubie jednak odrzuciła narty w kąt…

– Jestem wielkim fanem narciarstwa. I to było jedyne oszustwo matrymonialne, jakiego dopuściła się moja żona. Jako moja dziewczyna uczyła się jeździć, a jakże. Bywała ze mną w Bukowinie Tatrzańskiej. Ślub wzięliśmy w lutym. Zaproponowałem małżeński wyjazd na narty, a ona: nigdy więcej! I wyrzuciła narty do piwnicy – śmiał się prezydent w niedawnym wywiadzie w „Super Expressie”.

1/4 Andrzej Duda szusuje w Szczyrku

Duda szusuje w Szczyrku
Andrzej Duda spędza zimowy urlop w Beskidach

2/4 Andrzej Duda szusuje w Szczyrku

Duda szusuje w Szczyrku
Wraz z prezydentem Słowacji „testował warunki” w Szczyrku

3/4 Andrzej Duda szusuje w Szczyrku

Duda szusuje w Szczyrku
Prezydent jest wielkim miłośnikiem narciarstwa

4/4 Andrzej Duda szusuje w Szczyrku

Duda szusuje w Szczyrku
Jeździ na nartach od 6. roku życia

fakt.pl

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back to top button
Close