Żyli niemal jak celebryci. Codziennie wywiady, występy przed kamerami, setki telefonów, spotkania z interesującymi ludźmi. I nagle koniec. Nie wybrano ich do Sejmu. Wyborcy powiedzieli im „żegnaj!” i zostawili na lodzie.
Jak byli posłowie radzą sobie z utratą władzy? Uczą się żyć na nowo. – Ludzie przestali dzwonić. I okazało się, kto jest prawdziwym przyjacielem – mówi Faktowi Roman Kosecki (53 l.), ekspiłkarz i były poseł KO.
Syndrom głuchego telefonu czuje też Jerzy Meysztowicz (61 l.) z Nowoczesnej. – Wiem, że niektórzy sobie z tym nie radzą, ja tak – zaznacza.
– Poczułem ulgę. Nie mogłem znieść niektórych postaw w partii – podkreśla Wojciech Buczak (64 l.) z PiS.
– Każdy, kto odchodzi po wielu latach z pracy, odczuwa lęk adaptacyjny – tłumaczy psychoterapeuta Michał Lewandowski. – To wielka zmiana w ich życiu. Pewien styl i poziom życia przestaje być nagle osiągalny. Muszą wypracować sobie nową metodę funkcjonowania, a nawet nową tożsamość – dodaje.
Jedni jeszcze nie wiedzą, czy poza Sejmem istnieje życie. – Byłam posłanką 22 lata! Wciąż wyprowadzam się z sejmowego hotelu, nie wiem, co będzie – martwi się Anna Sobecka (68 l.). Inni nie odpuszczają. – Mam zamiar wrócić do Sejmu – zapewnia Krystyna Wróblewska (56 l.) z PiS.
Roman Kosecki (Koalicja Obywatelska): – Telefon milczy. Jest spokój i cisza. Zostali przy mnie prawdziwi przyjaciele. Obecnie pracuję w Mazowieckim Związku Piłki Nożnej, mam też szkółkę piłkarską, więc czasu nie mam więcej. Trenuję dzieciaki, ich rodzice są szczęśliwi, że jestem obecny, działam swojej gminie, mam co robić, nie narzekam. Czy tęsknię za Sejmem? Piłkarzem się bywa, prezesem się bywa, posłem też się bywa. A człowiekiem się jest. Trzeba żyć i cieszyć się z każdej chwili życia.
Anna Sobecka (PiS): – Czuję uzależnienie od polityki, ale to chyba nie minie. Jestem w trakcie kończenia kampanii, sprzątam biuro poselskie, opróżniam pokój w hotelu poselskim, zbieram podpisy na „obiegówce”, wciąż jeszcze nie myślę o tym, że to koniec. To dla mnie bardzo trudne po tym długim czasie. Byłam posłanką przez 22 lata! Pewnie da się żyć poza Sejmem, polityką, tak sądzę, nie mam zamiaru umierać.
Krystyna Wróblewska (PiS): – Na razie się dokształcam. Bycie posłem to była piękna sprawa, ale posłem się tylko bywa. Chciałam zrobić dużo dla ludzi i udało mi się to zrealizować. Dalej zamierzam zajmować się polityką i pracą dla ludzi. Taki mam charakter. Wykorzystałam swój czas w Sejmie najlepiej jak potrafiłam. Wróciłam do pracy w Centrum Edukacji Nauczycieli. W ostatnich wyborach zdobyłam prawie 13 tys. głosów. Niejeden poseł, który zdobył mandat może mi pozazdrościć takiej liczby głosów. Powiększyłam o prawie 3 tysiące swój elektorat z 2015 roku. To oznacza, że ludzie we mnie wierzą, że mam zaufanie społeczne na Podkarpaciu. Więc mam zamiar wrócić do Sejmu.
Jerzy Meysztowicz (Nowoczesna): – Poszedłem do polityki, zostawiając na boku swoje prywatne sprawy, w tym swój biznes. To oznacza, że miałem do czego wrócić. Nie martwię się, że już nie jestem posłem, bo mogłem wrócić do spraw trochę zapomnianych. Jest zauważalny syndrom głuchego telefonu. Ludzie przestają dzwonić. Wiem, że niektórzy ciężko to przeżywają. Ja nie. Przechodziłem to już wcześniej. Poza tym wciąż jestem w polityce, jestem wiceprzewodniczącym Nowoczesnej, polityki nie odpuszczam, jestem zwierzęciem politycznym.
Wojciech Buczak (PiS): – Byłem posłem raz i więcej już raczej nie będę. Po zakończeniu kadencji poczułem ulgę. Ludziom się wydaje, że bycie posłem to taki słodki miód. Tak nie jest. Oprócz różnych uciążliwości związanych z tym, że się nie ma życia prywatnego, dochodzi jeszcze uczestnictwo w różnych nieprzyjemnych sytuacjach w polityce. Ciężko mi było z powodu naszych wewnętrznych postaw w środowisku Prawa i Sprawiedliwości, które zupełnie mi nie odpowiadały. Wyrosłem w środowisku, gdzie obowiązują zasady uczciwości, prawdomówności i solidarności. Poza tym żona mi powiedziała: „O, jak ja lubię tę twoją nową robotę. Bo przychodzisz do domu o 17, a nie o 21”.
1
Anna Sobecka: – Czuję uzależnienie od polityki, ale to chyba nie minie.
2
Roma Kosecki, były poseł PO
3
Krystyna Wróblewska, była posłanka PiS
4
Jerzy Meysztowicz, były poseł Nowoczesnej
5
Wojciech Buczek, były poseł PiS
Źródło: fakt.pl