Pierwszy raz po wakacjach posłowie zebrali się w Sejmie. Marszałek Kuchciński rozpoczął obrady i… po 13 minutach rozwalił mu się marszałkowski dzwonek! Przesądni mogą dopatrywać się w tym złej wróżby. „Dzwon na trwogę musi mieć odważne serce” – pisał przecież Stanisław Jerzy Lec. A sejmowy dzwonek został właśnie bez serca.
Jak pech to pech. Marszałek Kuchciński na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu wyraźnie się stropił, gdy sięgnął po swoje narzędzie pracy – dzwonek. Niespodziewanie wypadło z niego serce.
– To trzeba tutaj, panie ministrze, śrubkę przykręcić – skomentował Kuchciński. Warto dodać, że sejmowy dzwonek to nie byle co – został stworzony w słynnej manufakturze Felczyńskich, ludwisarzy działających od XVII wieku.
Niektórzy mogą dopatrywać się w tym zdarzeniu złej wróżby. W głowach części posłów mogła przecież zagościć myśl o sercu Dzwonu Zygmunta, którego pęknięcie według legendy zwiastowało złe czasy dla Polski i Polaków.
Mniej przesądni bardziej niż dzwonem, przejmują się tym, nad czym Sejm będzie pracował. A będą to bardziej przyziemne, lecz istotne sprawy: m.in. zaostrzenie przepisów dotyczących drobnych kradzieży, czy walka z afrykańskim pomorem świń.
1/1 Ale pech! Ledwie Sejm się zebrał, a tu taka skucha
Marszałek Kuchciński rozpoczął obrady i… po 13 minutach rozwalił mu się marszałkowski dzwonek!
1/2 Ale pech! Ledwie Sejm się zebrał, a tu taka skucha
Marszałek Kuchciński na pierwszym powakacyjnym posiedzeniu Sejmu wyraźnie się stropił, gdy sięgnął po swoje narzędzie pracy – dzwonek
1/3 Ale pech! Ledwie Sejm się zebrał, a tu taka skucha
– To trzeba tutaj, panie ministrze, śrubkę przykręcić – skomentował Kuchciński.
1/4 Ale pech! Ledwie Sejm się zebrał, a tu taka skucha
Niefortunne rozpoczęcie obrad Sejmu
1/5 Ale pech! Ledwie Sejm się zebrał, a tu taka skucha
Dzwon został bez serca
1/6 Ale pech! Ledwie Sejm się zebrał, a tu taka skucha
Marszałek dostał nowy dzwonek