Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź w ramach kary nałożonej przez Watykan otrzymał nakaz zamieszkania poza Archidiecezją Gdańską. W związku z tym opuścił „definitywnie” rezydencję w Gdańsku. Nie poinformowano, dokąd się udał.
Informację o tym, że arcybiskup senior Sławoj Leszek Głódź „opuścił definitywnie rezydencję w Gdańsku” podał rzecznik kurii ks. Maciej Kwiecień – informuje TVN24. Głódź otrzymał nakaz zamieszkania poza Archidiecezją Gdańską w ramach kary nałożonej przez Watykan.
Hierarcha został ukarany w sprawie „sygnalizowanych zaniedbań abp. Sławoja Leszka Głódzia w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich, oraz innych kwestii związanych z zarządzaniem archidiecezją”. W komunikacie Nuncjatury Apostolskiej nie podano, o jakie dokładnie „zaniedbania” chodzi.
Kuria nie poinformowała, gdzie obecnie przebywa Głódź. Duchowny jest właścicielem 21 hektarów ziemi w rodzinnej wsi Bobrówka na Podlasiu, na której znajduje się okazała posiadłość wraz z kilkoma budynkami i lasem. Jak szacuje „Newsweek”, sama ziemia może być warta około miliona zł, a budynki i ich wyposażenie kolejne parę milionów.
Taka bardzo lekka ta „kara” Watykanu dla abp. Głodzia. Zakaz mieszkania na terenie archidiecezji gdańskiej? Śmiech. Na zdjęciu dworek arcybiskupa na Podlasiu. pic.twitter.com/OJpzCqunBJ
— Kamil Dziubka (@KamilDziubka) March 29, 2021
Poza przymusowym przeniesieniem Głódź oraz ukarany razem z nim bp Edward Janiak otrzymali oni m.in. zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych.
Źródło: gazeta.pl