Mikołaj Roznerski dzięki występom, chociażby w serialu M jak Miłość zaskarbił sobie sympatię sporej rzeszy fanów. Choć stara się być z nimi w stałym kontakcie, rzadko dzieli się swoim życiem prywatnym.
Święta Bożego Narodzenia skłoniły go jednak do zrobienia wyjątku, gdyż wrzucił na swojego Instagrama fotkę, na którym trzyma w rękach urocze dziecko.
Mikołaj Roznerski z dzieckiem na rękach
Mikołaj Roznerski sam może się pochwalić już 10-letnim synem z poprzedniego związku, ale akurat jego wizerunku nigdy nie upubliczniał. Bardzo chroni bowiem swoją najbliższą rodzinę przed szkodami, jakie może wyrządzić ewentualna popularność.
Dziecko, z którym zapozował do ostatniego zdjęcia też nie jest jego. Na fotografii znajduje się bowiem jego bratanek, młodziutki Staszek Roznerski.
Po aktorze widać jednak, że darzy on miłością również tego malucha, bo niezwykle czule się w niego wtula. Dziecko z kolei jest nieco bardziej zajęte pozowaniem do fotki.
Jak można było przypuszczać, taki widok rozczulił znaczną część fanów Roznerskiego. Ci byli wniebowzięci, a swojemu zachwytowi dali upust w sekcji komentarzy, która została zalana emotikonami serc i innymi, podobnymi reakcjami.
– To najsłodszy widok dzisiejszego dnia – zaznacza jedna z internautek.
– Cudowny obrazek. To są bezcenne i najważniejsze chwile w naszym życiu – komentuje inna z obserwujących.
Źródło: lelum.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment