Na koncercie KSU w Ustrzykach Dolnych tłum zaczął skandować „J**** PiS”, padły też żarty, by powstał „Pomnik Polskiego Jabola”. Na policję złożono zawiadomienie w tej sprawie, a teraz funkcjonariusze odwiedzili Krzysztofa Skibę, który był wtedy na imprezie. „Mili panowie policjanci tylko się smutno uśmiechnęli i to starczyło mi za cały komentarz. Przecież w tym kraju pod rządami Kaczora uznano już białą różę i czarne parasolki za 'symbole nienawiści'” – opisuje muzyk.
Krzysztof Skiba, muzyk, satyryk i publicysta, opisał na Facebooku, że w jego domu w Gdańsku pojawili się dwaj policjanci z „dzielnicowego komisariatu”. Wizyta funkcjonariuszy miała związek ze sprawą sprzed roku, którą członek zespołu „Big Cyc” szczegółowo rozpisał.
W 2018 roku w Ustrzykach Dolnych odbył się bowiem urodzinowy koncert punkowego zespołu KSU. Tu oddajemy głos Skibie:
Na koncercie tym było blisko dziesięć tysięcy osób. W trakcie koncertu cześć widowni wznosiła okrzyki „J***** PiS!”. Nikt stojący na scenie ani ja, ani zespół nie inicjował tych okrzyków. Po prostu była to spontaniczna reakcja publiczności, która w demokratycznym państwie ma przecież prawo krzyczeć co jej się podoba.
Dalej muzyk wskazuje, że nawiązując do piosenki KSU „Jabol punk” zaproponował, by w Ustrzykach powstał „Pomnik Polskiego Jabola”. „Propozycja miała charakter humorystyczny i tak też przyjął ją burmistrz miasta Bartosz Romowicz, który zespołowi KSU na urodziny podarował butelkę kultowego wina” – czytamy.
„Mili panowie tylko się smutno uśmiechnęli. W tym kraju pod rządami Kaczora…”
Tymczasem kogoś uraziły te dwie rzeczy i zawiadomił policję. Komenda Powiatowa Policji w Ustrzykach Dolnych przekazała Gazeta.pl, że sprawa jest w toku, jednak nie podała wielu szczegółów. Z kolei Skiba donosi:
Policja przesłuchała już na tę okoliczność organizatorów koncertu, burmistrza oraz także mnie. Sprawa toczy się zgodnie z procedurami.
Krzysztof Skiba relacjonuje, że policjantom, którzy odwiedzili go w domu w Gdańsku, powiedział, że policja powinna ścigać tych, którzy zabraniają obywatelom krzyczeć „J**** PiS”. „Bo policja powinna stać na straży konstytucyjnego prawa do wolności wypowiedzi” – kwituje.
Mili panowie policjanci tylko się smutno uśmiechnęli i to starczyło mi za cały komentarz. Przecież w tym kraju pod rządami Kaczora uznano już białą różę i czarne parasolki za „symbole nienawiści”, świeczki pod sądami za „symbole zdrady”, a okrzyk „Lech Wałęsa” za okrzyk antypaństwowy
– opisuje muzyk.
Źródło: gazeta.pl
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment