Odważny wyczyn Leonardo DiCaprio – rzucił się do lodowatego jeziora, aby uratować dwa psy

Jeśli kogoś kochamy to nie ma takiej rzeczy, której byśmy dla niego nie zrobili.

Nieważne, czy to są zwierzęta, czy ludzie, nasi bliscy znaczą dla nas wszystko.

Dowiódł tego między innymi aktor Leonardo DiCaprio, gdy jego ukochanym psom przydarzyło się coś strasznego.

Psy wpadły do lodowatej wody, na szczęście gwiazda nie wahała się ani chwili i natychmiast rzuciła się im na ratunek – poinformował British Mirror.

Odnoszący sukcesy aktor Leonardo DiCaprio już kilkukrotnie udowodnił, że ma wielkie serce.

W czasie, gdy Australia zmagała się z pożarami lasów, gwiazda też nie zawahała się pomóc.

Aktor będąc współprzewodniczącym organizacji ekologicznej o nazwie Earth Alliance założył fundusz na rzecz pożarów lasów w Australii i przekazał 3 miliony dolarów, aby wesprzeć walkę z ogniem i jego niszczycielskimi skutkami – informowało CBS News.

Z chwilą, gdy kryzys spowodowany ogłoszeniem pandemii uderzył w świat, aktor również zdecydował się pomóc.

Podarował żywność

Czas pandemii jest trudny nie tylko dla osób, które zachorowały.

Leo tym razem również zaangażował się w pomoc i podarował żywność, chcąc wesprzeć potrzebujące rodziny.

Na ten cel aktor przekazał 12 milionów dolarów.

Inicjatywę tą DiCaprio prowadzi wraz z wdową po Stevie Jobsie, Lauren Powell Jobs, Apple i Fundacją Forda. Zaangażowali się w działania organizacji non-profit World Central Kitchen (WCK) i Feeding America. Według El Tiempo działania organizacji koordynuje wielokrotnie nagradzany hiszpański szef kuchni José Andrés, który mieszka w Stanach Zjednoczonych.

„W czasie trwania tego kryzysu organizacje takie jak World Central Kitchen i Feeding America zainspirowały nas swoim zaangażowaniem w dostarczanie żywności najbardziej potrzebującym. Dziękuję im za niestrudzoną pracę na pierwszej linii frontu. Zasługują na nasze pełne wsparcie” – napisał DiCaprio na Facebooku.

Uratował życie swoich psów

Jednak ostatnio gwiazda miała okazję znów się wykazać. Tym razem aktor został bohaterem z zupełnie innego powodu.

W czasie, gdy gwiazdor kręcił film „Nie patrz w górę”, uratował życie swoim ukochanym psom.

Wraz ze swoją dziewczyną Camilą Morrone, DiCaprio na początku tego roku adoptował dwa psy.

I to właśnie one znalazły się w dramatycznej sytuacji.

Reżyser Adam McKay opowiedział o tym wydarzeniu dziennikarzom magazynu Entertainment Weekly w cyklu „Around the Table”.

„Zabawne było to, że te dwa psy husky, które przygarnął Leo, były niemal wszędzie, są jak tornada” – powiedział.

Podczas kręcenia jednej ze scen jeden z psów nagle wpadł do lodowatego jeziora i walczył o życie.

Kochający swoje psy Leo nie zawahał się ani chwili i rzucił się do lodowatej wody, by ratować mu życie.

„Jeden z psów wpadł do wody” – powiedziała koleżanka z planu Jennifer Lawrence. „Leo wskoczył do zamarzniętego jeziora, aby uratować psa, a gdy już prawie go wyciągnął to i drugi wpadł do jeziora”.

Tak więc stało się tak, że oba psy trafiły w lodowatej wody, podczas gdy Leo starał się je wyciągnąć.

W końcu jednak wyszli na brzeg, a świadkowie byli zszokowani szybką reakcją i heroicznym wysiłkiem Leo.

Źródło: newsner.com