Jeszcze nie tak dawno temu o rodzinie Martyniuków było bardzo głośno, szczególnie dzięki wybrykom Daniela. Syn Zenka Martyniuka miał problemy z prawem i rozwiódł się z żoną. Czy teraz do niej wrócił?
Zdaje się, że Daniel Martyniuk wraca na prostą. Jakiś czas temu syn króla disco polo znalazł pracę – postanowił zarabiać w wyuczonym zawodzie i wypłynął na Morze Bałtyckie. O szczegółach opowiadał w rozmowie z Plejadą.
– „Pracuję na statku handlowym. Pływamy głównie po Bałtyku. Odwiedzamy porty szwedzkie i niemieckie. (…) Zamierzam dopływać miesiące potrzebne do ukończenia praktyk morskich i zdać egzamin na oficera. Marynarz pracuje tylko na pokładzie, zajmuje się obijaniem z rdzy, malowaniem, czyszczeniem ładowni. To ogólnie bardzo ciężka praca. Oficer ma dwie wachty na mostku dziennie, każda trwa cztery godziny, i jest odpowiedzialny za kierowanie statku i nawigację” – mówił niedawno.
Morskie wyprawy ma już chyba jednak za sobą. To, że wrócił do domu, pokazał na Instagramie. Wrzucił kilka zdjęć, a na jednym z nich pozuje z byłą żoną.
O rozwodzie Daniela i Eweliny było bardzo głośno. Para rozstawała się w złej atmosferze. Zdjęcie, które Martyniuk wrzucił na Instagrama sugeruje, że obecnie jego relacja z byłą partnerką są już o wiele lepsze.
Czyżby Ewelina dała mu kolejną szansę? Na razie tego nie wiemy. Fakty są jednak takie, że fotografia Daniela i jego byłej żony wywołała mnóstwo spekulacji.
Źródło: twojenowinki.pl
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment