Księżna Charlene znowu chora. Czy są powody do niepokoju?

Księżna Monako, Charlene Grimaldi spędziła kilka miesięcy na leczeniu w zamkniętym ośrodku w Szwajcarii. W drugiej połowie marca nareszcie wróciła do domu, ale pierwszy raz publicznie pokazała się dopiero 30 kwietnia. Teraz okazało się, że jest znowu chora i musi spędzić kilka dni w izolacji.

Księżna Charlene w ubiegłym roku podczas podróży do rodzinnego RPA poważnie zachorowała. Gdy wróciła do Monako jesienią 2021 roku, natychmiast trafiła do luksusowej szwajcarskiej kliniki z powodu ogólnego „wyczerpania”, jak podawały media. Do Monako Charlene wróciła w marcu, aby „kontynuować rekonwalescencję ze swoim mężem i dziećmi”. U boku księcia Alberta w ramach oficjalnego wydarzenia była widziana dopiero 30 kwietnia podczas mistrzostw Formuły E w Monte Carlo.

Charlene znów jest chora. Ujawniono, co jej dolega i jak się czuje

Pod koniec maja księżna przerwała milczenie w sprawie swojego kryzysu zdrowotnego, udzielając wywiadu dla gazety „Monaco-Matin”. Stwierdziła, że jej stan zdrowia jest wciąż bardzo kruchy. Przy okazji zdementowała powracające uporczywie pogłoski o nieudanym związku z Albertem.

W sobotę magazyn „People” podał, że Charlene znowu ma problemy. Tym razem dotyczą one tego, co od ponad dwóch lat gnębi całą ludzkość: księżna zachorowała na COVID-19. Monakijski pałac uspokaja jednak, że księżna przechodzi chorobę łagodnie.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami zdrowotnymi, księżna Charlene będzie przebywała na kilkudniowej izolacji. Stan jej zdrowia nie jest powodem do niepokoju

– można przeczytać w oświadczeniu przesłanym do „People”.

Nie była na zawodach

Z powodu izolacji księżna nie wzięła udziału w niedzielnych wyścigach rowerów wodnych „Riviera Water Bike Challenge”, sponsorowanych przez jej fundację charytatywną.

Jeśli chodzi o COVID-19, to warto dodać, że książę Albert dwukrotnie miał pozytywny wynik na obecność koronawirusa. W marcu 2020 roku był jedną z pierwszych osób na świecie, które ogłosiły, że zachorowały na koronawirusa. W kwietniu b.r. dotknęło go to po raz drugi. W związku z tym przez krótki czas przebywał w izolatce.

Źródło: fskt.pl