Król disco polo zmiażdżył Sławomira! Ujawnił całą brutalną prawdę o gwiazdorzeKról disco polo zmiażdżył Sławomira! Ujawnił całą brutalną prawdę o gwiazdorze

Sławomir usłyszał zarzuty z ust popularnego gwiazdora disco polo. Król muzyki tanecznej ujawnił oblicze wykonawcy rock polo, o którym fani nie mieli pojęcia. Na jaw wychodzi brutalna prawda o autorze hitu „Miłość w Zakopanem”.

Sławomir zdobył serca wielu fanów swoim wizerunkiem scenicznym. Wiele osób uważa go nawet za „chłopaka z sąsiedztwa”, z którym można porozmawiać na każdy temat. Okazuje się jednak, że prawda jest zupełnie inna. Król muzyki disco polo niedawno bardzo ostro skrytykował ulubieńca publiczności. Fani będą zaskoczeni.

Autorem krytyki Sławomira jest jego imiennik – Sławomir Świerzyński, lider słynnego zespołu disco polo Bayer Full. 58-letni artysta jest wyraźnie zażenowany postawą autora hitu „Miłość w Zakopanem”, a ostatnio postanowił podzielić się swoimi zarzutami z opinią publiczną. Brutalna prawda o gwiazdorze rock polo wyszła na jaw.

Sławomir gwiazdorzy i nie jest autentyczny. Lider zespołu Bayer Full ujawnia brutalną prawdę

Zdaniem wykonawcy słynnego przeboju „Majteczki w kropeczki” Sławomir nie zasługuje na miano gwiazdy polskiej muzyki tanecznej. Artysta regularnie stroni od swoich fanów i w ogóle nie integruje się z wokalistami, którzy występują wraz z nim na scenie. Świerzyński wprost zarzuca swojemu imiennikowi „gwiazdorzenie”.

Bayer Full i Sławomir często występują razem na scenie, ale poza tym nie mają żadnego kontaktu. Sławomir nie ma zamiaru nawet rozmawiać z kolegami z branży. Podczas koncertów siedzi zamknięty w swojej garderobie i nikogo tam nie wpuszcza. Świerzyński przyznaje, że nikomu nie udało się nawiązać z nim serdecznego kontaktu:

– Wielu moich kolegów próbowało się dostać do jego garderoby, ale ochroniarze stanęli im na drodze – żalił się lider zespołu Bayer Full.

Sławomir Świerzyński ma poważne zastrzeżenia co do autentyczności popularnego gwiazdora. Fani nie będą zachwyceni

Pojawił się również poważniejszy zarzut. W jednej ze swoich krytycznych wypowiedzi Świerzyński zasugerował, że za autografy Sławomira trzeba zapłacić 10 złotych, podczas gdy prawdziwe gwiazdy disco polo nie biorą od fanów żadnych pieniędzy i chętnie spędzają z nimi czas po koncertach. Popularny Sławomir nigdy tego nie robi.

Lider zespołu Bayer Full ma duże zastrzeżenia co do autentyczności Sławomira. Podejrzewa, że gwiazdor udaje kogoś, kim w rzeczywistości nie jest. Wykonawca hitu „Megiera” pochodzi ze świata aktorskiego i dlatego nie wpisuje się w wizerunek prawdziwego muzyka disco polo. Zarzuty lidera Bayer Full mogą negatywnie odbić się na reputacji Sławomira.

Źródło: pikio.pl