Hanna Lis przeżywa prawdziwy koszmar. Błaga o pomoc, sytuacja jest dramatyczna

Hanna Lis aktualnie przeżywa prawdziwe piekło na ziemi. Nie jest w stanie sobie sama poradzić. Swoje błagalne słowa zamieściła w swoich mediach społecznościowych. Sytuacja jest na tyle dramatyczna, że dziennikarka prosi o wsparcie.

Hanna Lis przeżywa prawdziwe chwile grozy. Jej życie nie jest usłane różami i kobieta ciągle musi zmagać się z kolejnymi przeciwnościami losu. Co przytrafiło się jej tym razem, że zdecydowała się zamieścić tak niepokojący wpis?

Hanna Lis błaga o pomoc

Dziennikarka prosi o modlitwę i trzymanie kciuków o najbliższą dla niej osobę, czyli jej mamę. Na jednym ze swoich portali społecznościowych napisała taki apel:

— Moja Mami. Bądźcie proszę dzisiaj z nami. Modlitwa, kciuki, dobre myśli. Wszystko nam się przyda. Z góry dziękuję — czytamy we wpisie na Twitterze.

Okazuje się, że rodzicielka popularnej dziennikarki jest w bardzo złym stanie, podobno lekarze nie dawali jej już szans. Dlatego Hanna Lis postanowiła prosić o pomoc, nie pozostało już nic innego, tylko modlitwa. Na szczęście mogła liczyć na swoich fanów, pod postem pojawiło się mnóstwo słów otuchy.

Stan zdrowia matki dziennikarki

Dziennikarka jest zmuszona znowu drżeć nad losem swojej matki. Już w 2014 roku 78-letnia Aleksandra Kedaj, dzień przed wigilią Bożego Narodzenia, przeszła zawał oraz wylew. Święta zamieniły się w prawdziwe dni pełne udręki oraz trosk.

— Przez pierwsze dwa tygodnie słyszałam, że stan jest beznadziejny, więc żegnałam się z nią kilka razy dziennie, za każdym razem, gdy opuszczałam OIOM — wspomina te straszne dni dziennikarka, a jej słowa cytuje portal pomponik.pl.

Przez kolejne pół roku starsza kobieta przechodziła rehabilitację, jednak nadal nie wróciła do pełni sił. Miejmy nadzieję, że wszelkie prośby i modlitwy zostaną wysłuchane, nikt nie jest gotowy, by rozstać się ze swoim rodzicem.

1

2

Hanna Lis przeżywa rodzinny dramat.

3

Postanowiła zwrócić się o pomoc.

Źródło: lelum.pl