Poznań: Atak na 9-letniego chłopca. „Wy… stąd! Polska dla Polaków”

Wczoraj w Poznaniu 31-letni mężczyzna, na os. Armii Krajowej, zaatakował 9-letnie dziecko, jego brata i matkę. Po czym zaatakował osobę, która stanęła po stronie ofiar. Mężczyzna jest w rękach policji.

Zaatakował 9-letnie dziecko

Sprawca awanturę rozpoczął od obrzucenia 9-latka i jego dorosłego brata wyzwiskami. Powodem był nieco ciemniejszy kolor skóry rodzeństwa (są z pochodzenia Ormianami). Gdy w całą sytuację wdała się matka próbująca bronić chłopca i uspokoić sytuację, mężczyzna zaatakował ją fizycznie. Jeden z mieszkańców osiedla widząc co się dzieje postanowił zainterweniować. Jak napisała w mediach społecznościowych jego żona:

Ten „prawdziwy Polak” zaatakował syna naszego sąsiada idącego z 9-letnim bratem bo kolor jego skóry był zbyt śniady a oczy za ciemne. Poturbował też ich matkę. Mojego męża, który zwrócił mu uwagę i dzwonił po policję, potraktował z kopa w twarz, rzucił się na niego i dusił. Dwóch rosłych facetów nie mogło mu dać rady bo facet był najarany, dopalacze i alko zrobiły swoje. Darł się POLSKA DLA POLAKÓW a w oczach miał szaleństwo.

Napastnik był pod wpływem narkotyków?

Po pewnym czasie do sytuacji wmieszało się jeszcze kilka osób i wspólnym wysiłkiem udało im się obezwładnić mężczyznę. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności w niedalekiej okolicy znajdował się patrol policji. Po otrzymaniu wezwania przybył więc stosunkowo szybko na miejsce zdarzenia. Nawet policjanci nie mieli łatwego zadania z agresywnym pseudo-patriotą:

W pobliżu znajdowali się policjanci z Komisariatu Wodnego i to oni jako pierwsi pojawili się na miejscu. Gdy dojechali zauważyli grupę osób, która na ziemi trzymała bardzo pobudzonego mężczyznę. Był on agresywny również w stosunku do policjantów – szarpał się, próbował gryźć i kopał funkcjonariuszy. (…) Stan psychofizyczny 31-latka wskazywał, że jest on po zażyciu silnych środków odurzających, dlatego na miejsce wezwani zostali ratownicy medyczni. Mężczyzna po obezwładnieniu został przewieziony na oddział toksykologii.

mówi podinsp. Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

Jak relacjonują świadkowie zdarzenia mężczyzna już wcześniej próbował zaczepiać rożne osoby na osiedlu i wszcząć awanturę.

Źródło: popularne.pl