Ewa Błaszczyk zaszczepiła córkę leżącą w śpiączce przeciwko COVID-19

Ewa Błaszczyk zdecydowała się zaszczepić przeciwko COVID-19 swoją córkę, która od dwudziestu lat leży w śpiączce. Zrobiła to po uprzedniej konsultacji z lekarzami. W wywiadzie udzielonym dla „Jastrząb Post” opowiedziała, w jakim stanie jest Ola.

66-letnia aktorka ma za sobą traumatyczne przeżycia. Krótko przed wejściem w nowe tysiąclecie zmarł jej małżonek, Jacek Janczarski, a kilka miesięcy później córka Ewy Błaszczyk, Ola Janczarska zachłysnęła się tabletką w wyniku czego zapadła w śpiączkę.

Ewa Błaszczyk zaszczepiła córkę przeciw COVID-19

Zachłyśnięcie się tabletką przez Olę wywołało obrzęk mózgu, a w konsekwencji śpiączkę, w której znajduje się do dziś. Dramatyczne zdarzenia, jakie spotkały Ewę Błaszczyk, skłoniły ją do tego, by założyć fundację „Akogo”, a następnie klinikę „Budzik”, które skutecznie pomagają dzieciom po ciężkich urazach mózgu.

Aktorka bezustannie walczy o powrót córki do zdrowia. W najnowszym wywiadzie, udzielonym portalowi „Jastrząb Post” przyznała, że zaszczepiła Olę przeciwko COVID-19, co wcześniej skonsultowała ze specjalistą.

– Niedawno rozmawiałam z profesorem, który się zajmuje szpiczakiem, powiedział, że on zaszczepi siebie, swoją rodzinę i wszystkich swoich pacjentów. Moja córka też jest zaszczepiona. Mimo że była bardzo duża burza mózgów wśród neurologów, bo to nie jest takie oczywiste – mówi Ewa Błaszczyk.

Dodała, że osoby przebywające w śpiączce nie mają prawa i możliwości bronić się samodzielnie. Podkreśliła, że gdyby COVID-19 przedostał się do kliniki, wówczas mógłby rozegrać się dramat. Zastosowano tam wszelkie możliwe środki reżimu sanitarnego.

– Ale te osoby są bezbronne dlatego, że przebywając w śpiączce, bardzo dużo się dzieje w organizmie, który leży, a jesteśmy stworzeni do pionu i do ruchu. Więc powstają różnego typu zaburzenia. Ale przede wszystkim odporność takiej osoby jest taka, jak przy HIV-ie. To są lampy, to jest wypalanie tego wszystkiego. To jest wietrzenie, to jest maska, reżim, rękawiczki. To się po prostu tak odbywa — wspomina.

To nie pierwszy raz, kiedy opowiada o śpiączce córki i swojej fundacji. Niegdyś zrobiła to m.in. w wywiadzie dla „Dzień Dobry TVN”. Aktorka sama jest zaszczepiona.

Źródło: lelum.pl