Barbara Mularczyk – odtwórczyni roli Mariolki w kultowym „Świecie według Kiepskich” – w szczerym wywiadzie dla magazynu „Świat Seriali” ujawniła szczegóły związane z pracą na planie serialu. Przyznała również, kogo z obsady wciąż brakuje jej najbardziej.
Barbara Mularczyk o Gnatowskim. „To był dla mnie wielki cios”
Aktorka odniosła się między innymi do atmosfery panującej na planie od ponad dwóch dekad.
– Gdybym przyszła w piżamie i w kapciach to nikt by się nie zdziwił. To jest stała ekipa, bardzo domowa, zmienia się niewiele osób. Znamy się jak łyse konie, lubimy się. Trochę inaczej spędza się czas w domu z dziećmi, a inaczej z dorosłymi na planie, gdzie mam powiew studenckiego życia – powiedziała
Nawiązując do relacji łączących członków obsady, serialowa Mariolka przywołała także wydarzenia związane ze śmiercią jednego z najpopularniejszych aktorów formatu – Dariusza Gnatowskiego, wcielającego się w rolę Arnolda Boczka.
– To był dla mnie wielki cios. To był covidowy czas, nie zdążyłam się z nim pożegnać. Kiedy idę na plan, czy oglądam odcinek, zapominam, co się stało […]. Nie mogę się pogodzić z jego śmiercią – przyznała.
Źródło: lelum.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment