TVP przekazało informacje o powołaniu sztabu kryzysowego. Powodem nadzwyczajnego zebrania jest awaria oczyszczalni ścieków w Płocku, „Czajka”. Duże ilości nieczystości trafiły już do Wisły, sytuacja jest poważna.
TVP poinformowało o powołaniu sztabu kryzysowego w Płocku, który ma zaradzić na problem warszawskiej oczyszczalni ścieków „Czajka”. W efekcie uszkodzenia awarii w kompleksie, do najdłuższej rzeki w Polsce wypłynęły liczne nieczystości.
TVP podało informacje o zwołaniu sztabu kryzysowego w Płocku. Inne miasta nad Wisłą czekają na decyzje
– Papierkiem lakmusowym będzie dla nas decyzja sztabu kryzysowego w Płocku. Jesteśmy w kontakcie ze służbami. Kontrolujemy jakość wody – poinformowała Magdalena Strempleska, rzeczniczka miasta Toruń.
W innych miastach położonych nad Wisłą również trwa oczekiwanie na decyzje sztabu kryzysowego. Warszawski ratusz informuje, że awaria nie zagraża mieszkańcom miasta. Alina Boczkowska z płockiego ratusza poinformowała, że awaria na pewno zwiększy częstotliwość kontroli jakości wody wykonywanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
– Stan wody w Wiśle jest cały czas monitorowany. Badania prowadzą zarówno Wodociągi Płockie, służby sanitarne oraz Generalny Inspektor Ochrony Środowiska. Kontrola jakości, zarówno wody surowej (przed uzdatnieniem), jak i wody pitnej będzie prowadzona z większą częstotliwością. Woda na potrzeby mieszkańców pozyskiwana jest zarówno ze studni głębinowych, jak i z Wisły. Wodociągi Płockie są przygotowane do uzdatniania wody pobieranej z Wisły – informowała Boczkowska.
Informacje o wpływie awarii oczyszczalni na Włocławek oraz Grudziądz
We Włocławku sytuacja wydaje się opanowana. Jak informuje biuro prasowe lokalnego urzędu miasta, mieszkańcy nie mają powodów do obaw. Woda pitna w mieście pochodzi ze studni głębinowych, więc zanieczyszczenie Wisły nie jest wyjątkowo groźne dla mieszkańców. Mimo to oczekują na decyzję sztabu kryzysowego. Spokojnie odbywa się również w Grudziądzu.
– Problem dla nas może mieć wymiar ekologiczny. Wszystko jednak zależy od tego, co do nas finalnie dotrze – poinformowała rzeczniczka urzędu miasta w Grudziądzu, Beata Adwent. Miasto z województwa Kujawsko-Pomorskiego również korzysta z ujęć głębinowych, skąd pobierana jest woda pitna.
Źródło: pikio.pl