ZUS i ministerstwo rodziny mają przygotować założenia do dużej reformy emerytur. Mowa o kilku wariantach. Jeden z nich zakłada, że ZUS wypłacałby seniorom emerytury tylko raz w roku.
Obecnie minimalna emerytura wynosi 1250,88 zł brutto. To mało, jednak cały czas rośnie grupa osób, które muszą przeżyć miesiąc za jeszcze mniejsze pieniądze.
– „Na koniec 2020 r. było 310 tys. osób pobierających takie emerytury. To jest co dziesiąte świadczenie z nowego, zreformowanego systemu. Najniższa emerytura, jaką przyznał ZUS, wynosi 2 grosze. Moim zdaniem emerytury groszowe są kwestią absolutnie wymagającą zmian w polskim prawie. Obecnie wystarczy pracować jeden dzień, aby po osiągnięciu wieku emerytalnego otrzymać świadczenie” – mówiła Faktowi prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
W Radzie Dialogu Społecznego, w której zasiadają przedstawiciele rządu, związków zawodowych i pracodawców, trwają rozmowy dotyczące rozwiązania problemu.
Kwestia jest jednak taka, że dyskusja nie skupia się na tym, jak sprawić, aby głodowe emerytury podnieść, a głównie dotyczy zmiany zasad ich wypłaty. Jak uzasadnia to resort rodziny? Wydanie pierwszorazowej decyzji to koszt ponad 200 zł z uwzględnieniem czynnika ludzkiego. Tak szacują urzędnicy z MR.
Okazuje się, że tyle samo kosztuje wydanie decyzji o świadczeniu w wysokości 2 groszy, jak i 2000 zł. Oprócz tego mamy koszty comiesięcznego doręczania takich świadczeń. Jakie są pomysły na rozwiązanie tej sytuacji? Stanisław Szwed mówi o szerokiej reformie.
Jeden z zakładanych wariantów mówi o tym, że prawo do wypłaty emerytury przysługiwałoby dopiero po wypracowaniu odpowiedniego stażu – 5, 10 lub 15 lat. Obecnie nie ma takiego warunku, co za tym idzie wystarczy przepracować jeden dzień, aby mieć prawo do emerytury. Co z osobami, które nie spełnią warunku? Po prostu nie dostaną emerytury. Tutaj pojawiają się kolejne możliwości. Na przykład taka, aby wszystkie wpłacone składki zwrócić ubezpieczonemu. Czyli, jeśli wprowadzony zostanie warunek przepracowania 5 lat, a ktoś przepracuje 4, składki które wpłacał przez ten okres będą zwrócone w formie jednorazowego przelewu.
– „Nie możemy się zgodzić, by całość składek wypłacić jednorazowo” – mówił Bogdan Grzybowski z OPZZ. Związkowcy mają swój pomysł na wypłatę groszowych emerytur.
Chcieliby, aby prawo do wypłaty otwierał 5-letni staż pracy. Dzięki temu kobiety, których emerytura będzie wynosić 117 zł miesięcznie lub mniej, a w przypadku mężczyzn 141 zł lub mniej, otrzymywaliby świadczenia raz do roku.
– „Wtedy ich wypłata za cały rok oscylowałaby w wysokości emerytury minimalnej i ich wysyłka nie byłaby już dla ZUS takim obciążeniem” – uzasadniał Bogdan Grzybowski. Wyższe świadczenia byłyby już wypłacane co miesiąc.
Inny pomysł mają Pracodawcy RP. Chcą, aby wypłatą groszowych emerytur nie zajmował się ZUS, a ośrodki pomocy społecznej.
W najbliższym czasie resort rodziny ma przygotować założenia projektu ustawy, który rozwiązałby kwestię groszowych emerytur. Urzędnicy twierdzą, że przedstawią kilka wariantów rozwiązań, nad którymi będą trwały pracę.
Źródło: twojenowinki.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment