Wiadomości

Znamy kulisy stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry. Sprawa jest bardzo poważna

Od kilku dni w mediach pojawiają się doniesienia na temat stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry. Szefa Suwerennej Polski nie było w Sejmie w tym tygodniu, nie brał udziału w głosowaniach, nie był obecny ani w czasie expose Mateusza Morawieckiego, ani expose Donalda Tuska. „Super Express” poznał kulisy nieobecności byłego ministra sprawiedliwości. Okazuje się, że sprawa dotyczy stanu jego zdrowia: Ziobro walczy z podstępną chorobą.

Znamy kulisy stanu zdrowia Zbigniewa Ziobry. Sprawa jest bardzo poważna

Zbigniew Ziobro ostatni raz w Sejmie pojawił się jeszcze w listopadzie. Na grudniowych tak ważnych i istotnych obradach już go nie było. To wzbudziło szereg podejrzeń i domysłów. Zaczęły krążyć pogłoski o tym, że nieobecność polityka związana jest z kłopotami zdrowotnymi. Faktycznie, jak dowiedział się „Super Express” Zbigniew Ziobro ma bardzo poważne problemy ze zdrowiem. Jak usłyszeliśmy od bliskiego współpracownika polityka, Ziobro walczy z nowotworem złośliwym, a rokowania są trudne. Dlaczego? – Ponieważ ten typ raka, który dopadł Zbigniewa Ziobrę, potrafi niezauważalnie rozwijać się w organizmie całymi latami i długo nie daje specyficznych symptomów, które można wcześniej trafnie zinterpretować – dodaje nasz rozmówca.

Do objawów choroby należą m.in. problemy z głosem: chrypnięcie, kaszel, trudności z przełykaniem, a także bóle zamostkowe. Niestety, choroba rozwija się w ukryciu, dlatego zazwyczaj diagnozowana jest dopiero w zaawansowanym stadium. Ostatnio Zbigniew Ziobro przemawiał w Sejmie w czasie obrad 14 listopada, gdy posłowie zajmowali się wyborem posłów-członków Krajowej Rady Sądownictwa.

Jednak już wtedy dało się zauważyć, że ma kłopoty z mówieniem i przeszkadza mu chrypa. Jak ustaliliśmy, zaraz po postawieniu diagnozy, lekarze zdecydowali, że konieczne jest natychmiastowe wdrożenie dość radykalnej terapii. To niestety wiąże się z długotrwałym pobytem w szpitalu i wyłączeniem z polityki.

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close