Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i autor reformy sądownictwa, nie będzie zadowolony z tego sondażu. Ponad połowa Polaków uważa, że w ciągu ostatnich trzech lat sądownictwo zmieniło się na gorsze. O tym, że sytuacja jest lepsza, jest przekonanych jedynie 5 proc.
Zdaniem 43 proc. respondentów sądy działają tak samo – ani lepiej, ani gorzej – wynika z sondażu United Surveys na zlecenie „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF.
Co ciekawe, wśród wyborców Prawa i Sprawiedliwości przeważa zdanie, że w sądownictwie nic się nie zmieniło – tak uważa 61 proc. badanych. Z kolei 11 procent wyborców PiS pozytywnie ocenia zmiany, a 28 procent negatywnie. Wśród wyborców opozycji dominuje pogląd, że w sądownictwie jest gorzej niż było.
Michał Wójcik: mamy gotowe projekty
Podobnie oceny rozkładają się, jeśli przeanalizujemy, jakie programy informacyjne oglądają respondenci. Większość widzów „Wiadomości” (57 proc.) uważa, że nie jest ani lepiej, ani gorzej. Wśród oglądających „Fakty” 60 proc. uważa, że sytuacja się pogorszyła – podaje dziennik.
Minister Michał Wójcik podkreślił w rozmowie z gazetą, że do 2017 r. sporo udało się zmienić. – Potem, nie z naszej winy, nastąpiło zahamowanie planów Zbigniewa Ziobry, ale mamy gotowe projekty i najważniejsze reformy dopiero czekają na wprowadzenie – zapowiedział. Dodał, że widać poprawę, np. we wskaźniku opanowania spraw: na każde 100 spraw wpływających do sądów załatwiane są 104, co oznacza, że nadrabiane są także zaległości.
Odmienną ocenę ma opozycja. – Mamy ministra sprawiedliwości, który od sześciu lat miał wolną rękę w kształtowaniu systemu w Polsce. Wskaźniki pokazują, że jest on w zapaści, a sondaż dowodzi, jak źle Polacy oceniają jego działalność. I na koniec trzeba będzie zapłacić za to olbrzymie kar – podkreśliła Kamila Gasiuk-Pihowicz z Koalicji Obywatelskiej.
Polska za to, że nie zawiesiła działalności Izby Dyscyplinarnej SN, ma płacić – jak chciała Komisja Europejska – karę pieniężną w wysokości 1 mln euro dziennie – przypomniał dziennik.
Sondaż zrealizowano 22 października br. na ogólnopolskiej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski metodą telefonicznych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).
Źródło: fakt.pl