Minister sprawiedliwości zalecił prokuratorom, aby nie wszczynali postępowań karnych, kiedy matka pozostawia noworodka w tzw. oknie życia. – Pozostawienie dziecka w „oknie życia” nie jest aktem porzucenia. Matka nie powinna czuć się osobą ściganą – podkreślił.
Ziobro na poniedziałkowej konferencji prasowej podkreślił, że matki decydują się zostawić dziecko w tzw. oknie życia m.in. wtedy, gdy wiedzą, że nikt nie będzie miał do nich za to pretensji. Jak zaznaczył, zdarza się jednak, że pozostawienie dziecka w „oknie życia” powoduje uruchomienie postępowań karnych pod kątem porzucenia dziecka. – Sam jestem poruszony takimi sytuacjami – dodał.
Minister dodał, że takie wydarzenia miały miejsce co najmniej dwa razy bieżącego roku i były nagłaśniane przez media. W jego ocenie może to zniechęcić matki w trudnej sytuacji do decyzji o pozostawieniu dziecka w „oknie życia” i jednocześnie skłonić je do aktów desperacji.
Jak podkreślił minister, chciałby, aby takie sytuacje nie miały miejsca i aby prokuratury oraz policja nie wszczynały postępowań o porzucenie dziecka w takich sprawach. Zaznaczył, że zgodnie z Kodeksem karnym, porzucenie dziecka to pozostawienie go bez opieki i niezagwarantowanie mu elementarnego bezpieczeństwa.
Ziobro poinformował, że wydał, podpisał i wysłał zalecenia do prokuratorów, aby nie wszczynali postępowań w związku z porzuceniem dziecka w sytuacji, kiedy takie dziecko znajdzie się w oknie życia. – Zalecam, aby nie były czynione działania związane z poszukiwaniem matki. Jest to niedopuszczalne w takich sytuacjach – podkreślił.
Według szefa resortu sprawiedliwości, jeśli nie ma podejrzeń, że doszło do jakichś innych przestępstw wobec dziecka, to zgodnie z ideą „okien życia” postępowania nie powinny być prowadzone, a matka nie powinna czuć się osobą ściganą i poszukiwaną.
– Pozostawienie dziecka w oknie życia nie jest aktem porzucenia – podkreślił Ziobro.
Źródło: onet.pl