Na sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości prezes Jarosław Kaczyński poruszył sprawę muru, który jest budowany na naszej wschodniej granicy. – Mur na granicy z Białorusią już prawie stoi i jeśli trzeba będzie budować jakieś inne mury wzdłuż naszych granic, to będziemy to robić, dlatego, że będziemy bronić Polski – powiedział Kaczyński.
– Nie mieliśmy wątpliwości, że atak na granicę, na tym białoruskim odcinku, był wstępem do tego, co zdarzyło się później – podkreślił Kaczyński.
Jak zaznaczył, „wielu, szczególnie w sferach politycznych i tak zwanych elitach chciało, żebyśmy ustąpili, atakowało nas, oburzało się, przysyłało tu różne kontrole, które też różnie się zachowywały”. – A myśmy – mówię tutaj o Komitecie Bezpieczeństwa Rady Ministrów – podjęli wszystkie właściwie decyzje, łącznie z murem już w czerwcu 2021 roku, tylko jedna decyzja była podjęta później – o stanie wyjątkowym na granicy – podkreślił prezes PiS.
Kaczyński: Będziemy budować inne mury
– Podjęliśmy decyzje, przerzuciliśmy odpowiednie siły, zarówno siły MSW na czele ze Strażą Graniczną, ale także policją, siły wojskowe, także te ciężkie, bo liczyliśmy się także z tymi najtrudniejszymi wariantami. I później kiedy przyszedł atak, kiedy przyszło jego wielkie nasilenie, odpieraliśmy je twardo, i odpieramy i będziemy odpierać dalej – mówił Kaczyński.
Zwrócił uwagę, że mur na granicy z Białorusią już prawie stoi. – I, jeśli trzeba będzie budować jakieś inne mury wzdłuż naszych granic – my tego nie chcemy, ale polityka bezpieczeństwa polega na braniu pod uwagę czarnych scenariuszy, właściwie jest nastawiona na czarne scenariusze – to będziemy to robić. Jeżeli będzie trzeba umacniać ten już istniejący mur, to też będziemy to robić, niech nikt nie ma żadnych złudzeń. Dlatego, że będziemy bronić Polski – zadeklarował Kaczyński.
Kaczyński zapowiedział walkę z inflacją i drożyzną
Prezes PiS mówił nie tylko o bezpieczeństwie Polski. Zapewnił też, że koalicja rządząca poradzi sobie z inflacją i drożyzną. – Inflację opanujemy i mam nadzieję, że nie będzie to termin jakiś bardzo odległy. Musimy to uczynić i damy radę – powiedział Jarosław Kaczyński. Zapowiedział także wsparcie dla osób, których może nie być stać na ogrzanie węglem domów. – Zapewnimy ludziom, którzy opalają węglem swoje domy, a ten węgiel dzisiaj bardzo zdrożał, nawet do 3 tysięcy złotych za tonę, ceny na poziomie tej, która była jeszcze do niedawna – zadeklarował.
Wicepremier Kaczyński nawiązał też do sytuacji kredytobiorców, którym doskwierają rosnące raty kredytów. Powiedział, że rząd PiS „podjął dialog” z bankami i wynegocjował wakacje podatkowe dla kredytobiorców. – To naprawdę bardzo poważna pomoc dla około dwóch milionów ludzi – podkreślił.
Kaczyński obiecał też, że będą „nowe pomysły” w walce z inflacją. – Inflację opanujemy i mam nadzieję, że nie będzie to termin jakiś bardzo odległy. Musimy to uczynić, bo perspektywa na przykład Turcji – 60 proc. inflacji – to jest perspektywa dla gospodarki, dla gospodarstw domowych naprawdę straszliwie niszcząca – podkreślił.
Źródło: fakt.pl