Wiadomości

Zaraz po porodzie mama usłyszała najgorszą wiadomość. Zamieściła w internecie zdjęcie, kóre złamie każde serce

Ciąża u młodej mamy przebiegała wręcz podręcznikowo. Nic nie wskazywało na to, że już niedługo przeżyje osobisty dramat. Do samego końca wierzyła, że wszystko zakończy się dobrze.

Ciąża u 28-latki przebiegała tak, jak powinna przebiegać u każdej zdrowej kobiety. Niestety, jej najgorsze obawy urzeczywistniły się. Mama postanowiła nagłośnić sprawę, umieszczając przykre zdjęcie w internecie. Nie może sobie z tym poradzić.

Ciąża wymknęła się spod kontroli. Według 28-latki zawinił szpital

28-letnia Stephanie Brodley z North East Lincolnshire w Wielkiej Brytanii przeszła dramat, jakiego nikt nie życzy żadnej matce. Od momentu zajścia w ciążę czuła się idealnie, narzekała oczywiście na mdłości i dziwne zachcianki. Swoje wyczekane dziecko chciała urodzić w domowym zaciszu, jej ciąża zakwalifikowała się do grupy niskiego ryzyka, na co pozwala tamtejsze prawo. Wydarzenia przybrały jednak nieoczekiwany obrót.

W 37. tygodniu ciąży Stephanie z niepokojem zauważyła, że odeszły jej wody. Natychmiast przewieziono ją do szpitala w Grimsby. Jak sama wylicza, popełniono szereg niedociągnięć – nie podano jej antybiotyków, aby nie rozwinęła się infekcja, nie wykonano też szybkiego rozmazu krwi. Kiedy znalazła się na sali porodowej, przeszła koszmar. Zalała się łzami, informowała lekarzy, że nie czuje ruchów dziecka. Młoda mama jest rozgoryczona, że nikt nie słuchał jej uwag, co więcej: nie zbadano akcji serca u malucha, kiedy dosadnie mówiła, że się nie rusza.

Opublikowała zdjęcie łamiące serce. Widząc jej rozpacz, samemu można się popłakać

Chłopiec, który miał otrzymać imię Beau, niestety urodził się martwy. Stephanie oraz jej rodzina twierdzą, że można było temu zapobiec, jeśli tylko personel trzymałby się procedur i na bieżąco monitorował serce dziecka. Położne, przekazując mamie ciało chłopca, pozwoliły zrobić 28-latce „pamiątkowe zdjęcie”. Trafiło do sieci, kobieta teraz przestrzega wszystkie przyszłe mamy przed rodzeniem w Grimsby.

– Kiedy Beau urodził się martwy, to złamało mi serce. Trzymałam go w rękach i szlochałam. Wciąż trudno mi o tym myśleć, ponieważ czuję, że go zawiodłam. Czuję, że powinnam była walczyć o niego bardziej – napisała Stephanie. Sprawa jest w roku, kobieta wynajęła prawników, aby personel i zarząd szpitala poniósł konsekwencje, a także aby urzędnicy zwrócili w końcu uwagę na problem niekompetentnych lekarzy i położnych.

Zaraz po porodzie mama usłyszała najgorszą wiadomość. Zamieściła w internecie zdjęcie, kóre złamie każde serce

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close