Krystyna Pawłowicz znana jest z tego, że zawsze pewnie wyraża swoje zdanie. To, co u niej w sercu, to i na języku lub… na Twitterze. Skutkiem tego są mocne dyskusje byłej posłanki z internautami. Czasem jednak niektórzy potrafią rozbawić Pawłowicz. Ona w zamian odwzajemnia się publikowaniem zdjęć z młodości. To najnowsze można określić krótko: wow!
Krystyna Pawłowicz raczej nie opowiada na prawo i lewo o swojej młodości. Czasem jednak była posłanka uchyla rąbka tajemnicy. Robi to w wyjątkowych sytuacjach. Zwykle objawia się to publikacją nieznanych zdjęć na Twitterze, bo Pawłowicz mimo że nie jest nastolatką, to w świecie nowych mediów czuje się jak ryba w wodzie. Jest aktywną internautką, która chętnie wchodzi w dyskusje z innymi użytkownikami Twittera. Dyskusje te nieraz przeradzają się w bitwę, ale Pawłowicz pokazuje też swoje łagodniejsze oblicze, szczególnie, gdy ktoś ją rozbawi. Tak stało się ostatnio. Jeden z użytkowników wstawił zdjęcie, które ją rozśmieszyło. Od słowa do słowa, i ktoś z komentujących nazwał Pawłowicz „zwiewną mimozą”. To ja pchnęło do tego, by podzielić się z internautami swoim zdjęciem z młodych lat. Widać na nim piękną, uśmiechniętą zalotni Krystynę Pawłowicz stojącą z rozpuszczonymi włosami. Trzeba przyznać, że w młodości Pawłowicz wyglądała obłędnie. – Dziękuję , że zestawiając mnie z grubasem na motorynce porównał mnie do mimozy….Nigdy Panu, Panie Zbanowany tego nie zapomnę… – napisała rozanielona była posłanka.
Dziękuję @zbanowany3razy,że zestawiając mnie z grubasem na motorynce porównał mnie do mimozy….Nigdy Panu,Panie Zbanowany tego nie zapomnę… pic.twitter.com/E0flg9Jgbe
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 29, 2021
Źródło: se.pl