Andrzej Duda w Zaleszanach na Podlasiu złożył kwiaty pod krzyżem upamiętniającym pomordowanych przez oddział Romualda Rajsa „Burego”. – To miejsce naznaczone cierpieniem, śmiercią Białorusinów – powiedział prezydent. Według przedstawicieli mniejszości białoruskiej gest Dudy to „historyczne wydarzenie”.
Andrzej Duda rozpoczął wizytę na Podlasiu. Najpierw odwiedził Świętą Górę Garbarkę, najważniejsze miejsce kultu religijnego dla polskiego prawosławia. Następnie prezydent zjawił się w Zaleszanach, gdzie złożył kwiaty pod krzyżem upamiętniającym ofiary „Burego”. „Gazeta Wyborcza” relacjonuje, że rozmawiał z tamtejszymi mieszkańcami o zdarzeniach z przeszłości.
Prezydent RP @AndrzejDuda w Zaleszanach na Podlasiu oddał hołd ofiarom, w miejscu naznaczonym cierpieniem, gdzie zginęli niewinni cywilni mieszkańcy, Białorusini, Obywatele Rzeczypospolitej.
Pamięć! pic.twitter.com/elYJfavWat— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) June 7, 2021
W Zaleszanach w styczniu 1946 roku oddział Narodowego Zjednoczenia Wojskowego dowodzony przez kpt. Romualda Rajsa „Burego” dokonał pacyfikacji wsi, mordując 16 osób, w tym kobiety i dzieci.
Andrzej Duda o Zaleszanach: Miejsce naznaczone cierpieniem
Do swojego pobytu w Zaleszanach Duda odniósł się podczas wizyty w II Liceum Ogólnokształcącym z Białoruskim Językiem Nauczania im. Bronisława Taraszkiewicza. Prezydent stwierdził, że Zaleszany to miejsce mające „niezwykle doniosłe znaczenie dla mieszkających w Rzeczypospolitej Białorusinów”. – Miejsce naznaczone kiedyś cierpieniem, śmiercią Białorusinów mieszkających w Rzeczypospolitej, gdzie zginęli kiedyś ludzie, niewinne kobiety, dzieci. Zaleszany – modliłem się tam za tych, którzy zginęli, jako prezydent złożyłem wieniec pod krzyżem, który upamiętnia ofiary sprzed dziesięcioleci. To ważne jako element oddania szacunku, pamięci, to ważne także w duchowym aspekcie – abyśmy umieli wspólnie oddać
„Ogromnie ważne wydarzenie”
– To ogromnie ważne wydarzenie w historii mniejszości białoruskiej w Polsce – skomentował wizytę Dudy w Zaleszanach Eugeniusz Wappa, jeden z liderów białoruskiej mniejszości (cytat za bielsk.eu).
Jak relacjonuje „Gazeta Wyborcza”, Wappa i Oleg Łatyszonek z Białoruskiego Towarzystwa Historycznego ocenili, że „gest w Zaleszanach to historyczne wydarzenie”.
– Tacy „żołnierze wyklęci” jak „Bury” nie mogą być w panteonie polskich bohaterów. Bardzo pozytywnie odbieram ten gest, ale chciałbym, aby za nim poszło państwowe uhonorowanie ofiar „Burego”, w tym zadośćuczynienie ich rodzinom. Byłoby mi lżej na sercu, gdybym w Polsce nie słyszał, że „Bury” jest bohaterem – ocenił cytowany przez „GW” burmistrz Bielska Podlaskiego.
Źródło: gazeta.pl