Kiedy czytamy historie takie jak ta, uświadamiamy sobie, że zło naprawdę istnieje. Jakbyś nazwał człowieka, który lubi patrzeć na cierpienie bezbronnego psa? Potwór i diabeł to dwa słowa, które od razu przychodzą mi na myśl. Tacy właśnie byli właściciele pewnej suczki, którzy najpierw pofarbowali ją na czerwono, a potem porzucili na pastwę losu.
Właściciele pofarbowali suczkę, a później ją porzucili
Czerwony czworonóg trafił na ulicę i został zdany sam na siebie. Co za okrucieństwo!
Suczka została odnaleziona przez ratowników
Nadano jej imię Scarlet, a następnie przewieziono ją do schroniska. Pracownicy placówki byli zszokowani tym, co poprzedni właściciele zrobili tej biednej suczce.
„Ludzka znieczulica nie ma granic. Jak można w taki sposób potraktować niewinnego psa?!”
Scarlet otrzymała odpowiednią pomoc
Ratownicy zabrali suczkę do weterynarza, który ją zaszczepił oraz podał potrzebne leki. Następnie Scarlet została poddana kąpieli. Niestety jednorazowy zabieg nie był w stanie całkowicie zmyć barwnika.
Z każdą kolejną kąpielą farby było coraz mniej
Podczas gdy Scarlet była poddawana kolejnym kąpielom, pracownicy schroniska zamieścili zdjęcia i historię suczki w mediach społecznościowych. Użytkownicy z całego świata byli po prostu oburzeni tym, co się stało. Pod postem pojawiły się setki komentarzy, które wyrażały niezadowolenie w stosunku do sposobu, w jaki Scarlet została potraktowana przez poprzednich właścicieli.
Post w mediach społecznościowych okazał się być strzałem w dziesiątkę
Dzięki niemu do schroniska zgłosiła się odpowiedzialna osoba, która była zdecydowana przyjąć Scarlet do swojego domu. Suczka została adoptowana, a teraz mieszka w kochającym domu i jest otoczona życzliwymi ludźmi. Już nikt nigdy nie zrobi jej krzywdy, ani nie porzuci jej dla zabawy!
„Scarlet to wspaniały pies. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że jest członkiem naszej rodziny. Zrobimy wszystko, żeby było jej z nami jak najlepiej.” – przyznali nowi właściciele suczki.
Źródło: kochamyzwierzaki.pl