Syn polityk PiS miał brutalnie ją pobić. Wójt gminy Zgierz trafiła do szpitala, jest w stanie krytycznym. Służby zajęły się już wyjaśnianiem szczegółów zajścia.
Syn Barbary Kaczmarek, pełniącej funkcję wójta gminy Zgierz, został zatrzymany przez policję. W piątek, 21 lutego, 34-letni mężczyzna wezwał do domu pogotowie. W rozmowie z dyspozytorem przekazał, że znalazł swoją matkę w łóżku. Postanowił prosić o pomoc, gdyż polityk Prawa i Sprawiedliwości była nieprzytomna.
Syn Kaczmarek stoi za pobiciem matki?
– Biegły stwierdził jednak, że uraz głowy jest prawdopodobnie konsekwencją pobicia. W tej sprawie został zatrzymany 34-letni syn kobiety – powiedział w rozmowie z Radiem Łódź Krzysztof Kopania, pozostający na stanowisku rzecznika Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
58-letnia Kaczmarek trafiła do szpitala. Od wczoraj o jej zdrowie walczy zespół specjalistów. Jak przekazały lokalne media, stan działaczki jest krytyczny. Wciąż pozostaje niestety nieprzytomna. Więcej informacji na temat tego, co dokładnie dzieje się z polityk, nie dotarło jeszcze do opinii publicznej.
Sprawą zajęła się już lokalna prokuratura
Szczegóły sprawy są obecnie ustalane przez miejscowe służby. Śledczy chcą stwierdzić, w jakich okolicznościach powstały obrażenia głowy wójt. Na razie zdarzenie pozostaje pełne znaków zapytania. Zapewne krajowe redakcje wkrótce dowiedzą się na ich temat nieco więcej. Obecnie najważniejsze jest, aby Barbara Kaczmarek odzyskała przytomność, a jej stan chociaż częściowo się ustabilizował.
Źródło: pikio.pl
