Kierowca musiał być świadomy tego, co przewozi w bagażniku swojego pojazdu. Z wnętrza dochodziły niepokojące dźwięki, a kiedy otworzyli drzwi, nie mogli uwierzyć w to, co widzą.
Kierowca nie myślał o tym, jak tragiczne skutki może mieć jego nieroztropne zachowanie. Z wnętrza bagażnika jego pojazdu dochodziły dziwne dźwięki. Zaniepokojone służby zajrzały do środka. Funkcjonariusze nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Takiej zawartości bagażnika nikt się nie spodziewał.
Kierowca miał niezwykłą zawartość bagażnika
Pojazd znajdował się na promie w Cairnryan Ferry Port w Dumfries i Galloway. Z wnętrza samochodu dochodziły niepokojące dźwięki. Kiedy na miejscu zjawiły się służby, od razu otworzyły bagażnik pojazdu. Oczom funkcjonariuszy ukazał się szokujący widok, na chwilę zamarli z przerażenia.
Szwedzki oddział SPCA, czyli straży zwierząt, od jakiegoś czasu pracował nad sprawą nielegalnego handlu szczeniakami. Zwierzęta są okropnie traktowane, pochodzą z masowych hodowli, gdzie nie zwraca się uwagi na warunki, w jakich przebywają. Często są bardzo źle traktowane, zamykane w ciasnych klatkach i sprzedawane z fałszywymi dokumentami. Właśnie na taki przemyt trafili funkcjonariusze kontrolujący jeden z promów.
– Niestety, ale handel zwierzętami wciąż stanowi duży biznes w Szkocji. Tysiące psów przyjeżdża nielegalnie do naszego kraju każdego roku. Musimy temu przeciwdziałać. W obu ostatnich przypadkach szczeniaki były przemycane do Szkocji, by tam sprzedać je z ogromnym zyskiem – powiedział inspektor SPCA.
W bagażniku służby znalazły szczeniaki, zwierzęta były w strasznym stanie
Szczeniaki przewożone były w ciasnych klatkach w samochodowych bagażnikach. Miały minimalny dostęp do tlenu i praktycznie nie mogły się poruszać. Były transportowane na sprzedaż. Wśród psów stwierdzono takie rasy, jak cocker spaniel, shih tzu, bichon frise, cavalier king charles spaniel, cavachon, cockapo czy mops. Każdy z tych szczeniaków wart jest około 1000 dolarów.
Funkcjonariusze przechwycili łącznie 30 szczeniaków, wszystkie trafiły pod opiekę irlandzkiej organizacji ISPCA. Psy pozostaną tam do momentu, aż pracownicy znajdą im nowe domy.
Źródło: pikio.pl
