Wystąpienie lidera PO Donalda Tuska na sobotniej konwencji partii nie spodobało się w szeregach PiS. Głos w sprawie zabrała rzeczniczka partii rządzącej i premier Mateusz Morawiecki.
Donald Tusk nie zostawił w sobotę miejsca na niedomówienia. Podczas konwencji Platformy Obywatelskiej krytykował działania PiS m.in. w zakresie działania przeciwko pandemii, czy też rozwiązania gospodarcze wprowadzone w ramach sztandarowej reformy – Polskiego Ładu.
– Prezes PiS wymyślił ustawę, która zamiast walczyć z wirusem, chronić Polaków przed chorobą, ma skłonić, aby donosili na siebie nawzajem. By szli do sądu, kiedy uznają, że są zakażeni przez kolegę czy koleżankę – podkreślał Tusk, komentując tzw. lex Kaczyński. – Tylko w chorym umyśle, mającym temperament kapusia, może objawić się taki pomysł – ocenił.
Donald Tusk zapowiada zmiany dla emerytów
– Skrót PiS oznacza Przekupstwo, Inwigilację, Szantaż – mówił polityk. – Sezon bezkarności kończy się na naszych oczach. Nie pozostaną bezkarni ci, którzy nadużyli władzy wobec zwykłego człowieka – dodawał.
Donald Tusk zapowiedział również złożenie projektu ustawy, który zapewni drugą waloryzację emerytury, jeśli inflacja przekroczyłaby 10 proc. – Wiecie, czego nie powiedział premier Morawiecki seniorom? Że w tym roku już nie będzie 14-stej emerytury, mimo że sam prezes ją obiecał, ale za to może będzie 14-procentowa inflacja – grzmiał.
PiS odpowiada
Słowa te nie spodobały się w szeregach PiS, które w najstarszych grupach wiekowych ma bardzo wysokie poparcie. Z odsieczą przybyli premier Mateusz Morawiecki i rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. W wywiadzie dla PAP premier mówił, że „ludzie pamiętają, jak Tusk ściskał się z Putinem’. Obwinił także Tuska o łagodne podejście do Rosji za czasów jego rządów w Polsce i jako szef Rady Europejskiej i EPL.
Z kolei Czerwińska uderzyła w słowa Tuska o seniorach. W wypowiedzi dla PAP nazwała wystąpienie Tuska „ obsesyjnymi insynuacjami wyrażonymi agresywnym językiem”. W kwestii propozycji dla emerytów Czerwińska kąśliwie uznała, że „Tusk nagle ich dostrzega”. – Trzeba przypomnieć to Tuskowi i PO, bo seniorzy doskonale pamiętają, jak trudna była wówczas (za rządów PO-PSL – przyp. red.) ich sytuacja i jak obniżano ich status – dodała.
Źródło: wprost.pl
