Wiadomości

Wyciekła największa tajemnica ojca małej Madzi. Aż ciężko uwierzyć

Ojciec małej Madzi ukrywał wielką tajemnicą, która właśnie ujrzała światło dzienne. Nikt nie przypuszczał, że przez tyle czasu skrywał coś podobnego. Mężczyzna zaraz po wielkiej tragedii, która dotknęła jego rodzinę, uciekł z Polski i usunął się w cień. Niedawno jego sekret wyszedł na jaw. Od teraz jego nazwisko nie będzie wiązało się jedynie z wielkim dramatem.

Jeszcze jakiś czas temu cała Polska żyła tragedią małej Madzi. Teraz kiedy minęły lata od dramatycznych wydarzeń, znów słyszmy o ojcu dziewczynki. Jednak tym razem chodzi o coś zupełnie innego, jego największy sekret wyszedł na jaw.

Ojciec małej Madzi skrywał wielki sekret

Ojciec Madzi do tej pory był kojarzony jedynie z tragedią, którą jeszcze jakiś czas temu żyła cała Polska. Obecnie jego życie wygląda zupełnie inaczej niż wcześniej. Mężczyzna rozwiódł się ze swoją ówczesną żoną, Katarzyną Wiśniewską. Po wszystkim opuścił kraj i zaczął wszystko od nowa.

Jak przekazuje portal pikio.pl, Bartek Wiśniewski wyjechał do Londynu, gdzie początkowo pracował jako kelner. Obecnie próbuje swoich sił w sporcie, a dokładnie w Ultra MMA. Nikt nie przypuszczał, że niezbyt postawny mężczyzna może osiągać podobne sukcesy. Według doniesień portalu Pikio ojciec małej Madzi podczas jednej ze swoich walk pokonał przeciwnika w zaledwie 5 minut.

Nikt nie przypuszczał, że ojciec Madzi skrywa tyle tajemnic

Ojciec Madzi odkrył w sobie wielkiego sportowca. Jesteśmy pełni podziwu jego determinacji i woli działania. Po tak traumatycznych wydarzeniach bardzo często ciężko jest powrócić na dobre tory. W tym wypadku jednak Bartek Wiśniewski nie poddał się i postanowił zawalczyć o siebie. Co więcej, po latach wyszła na jaw jego największa tajemnica. Bowiem ojciec Madzi ma na swoim ciele tajemnicze tatuaże z motywem zwierzęcym, ale to nie wszystko.

Mężczyzna ma wytatuowany napis JHWH, czyli Jahwe. Nie jest to jedyny tatuaż o charakterze religijnym, jaki posiada. Bartek wytatuował sobie na nadgarstku również wizerunek Chrystusa, co dla wielu osób może być zaskoczeniem.

Miejmy nadzieję, że ojciec małej Madzi już nigdy więcej nie będzie musiał przeżywać podobnego koszmaru. Życzymy mu wszystkiego, co najlepsze.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close