Pytania o „szóstkę” Grzegorza Schetyny prześladują kandydatów Platformy Obywatelskiej. Tomasz Zimoch, „jedynka” na liście PO-KO do Sejmu w Łodzi w wywiadzie radiowym zaskoczył reakcją na prośbę o wymienienie 6 postulatów Platformy.
Tomasz Zimoch znany jest z ekspresyjnych reakcji, nie tylko podczas pracy komentatora (East News, Fot: Jacek Domiński/Reporter)
Wszystko wskazuje na to, że „szóstka” Schetyny to temat obcy nie tylko Pawłowi Poncyliuszowi, który poległ na pytaniu o szczegóły. O wskazanie sześciu punktów programowych PO (które były odpowiedzią na „piątkę” prezesa PiS) zapytany został również Tomasz Zimoch, komentator sportowy, lider listy PO-KO w Łodzi w jesiennych wyborach do Sejmu.
– Chodzi o naprawienie tego, co złe. Spraw związanych z prawem, z wymiarem sprawiedliwości, zdrowotnych… – odpowiedział na antenie Radia Zet. Kiedy prowadząca rozmowę Beata Lubecka zapytała o kolejność punktów „szóstki” Schetyny, Zimoch zaczął odczytywać swój – jak go nazwał – „dekalog” polityczny.
Dziennikarka próbowała przerwać mu kilka razy, ale nie była w stanie. Tomasz Zimoch odczytywał spisane w punktach postulaty dotyczące poprawy jakości debaty publicznej i zasad pracy parlamentu.
Po Poncyliuszu i Schetynie, również Zimoch nie zna „Szóstki Schetyny”. Mam dziwne przeczucie, że Kidawa-Błońska zapytana bez przygotowania też miałaby problem z jej wymienieniem. Nie ma co, „najważniejsze wybory III RP”. https://t.co/KrKW0ZBh94
— Marcin Makowski (@makowski_m) September 6, 2019
Dopiero po 7. punkcie swojego „dekalogu”, zareagował na uwagi prowadzącej rozmowę.
Ponownie poproszony o wskazanie „szóstki” Schetyny, kandydat PO-KO odparł, że nie jest od tego, aby wymieniać punkty programowe po kolei, bo to nie jest ważne.
Tomasz Zimoch: nie ma już tej reklamy
Tomasz Zimoch w Radiu Zet pytany był również o to, czy wystąpił w reklamie napoju izotonicznego, która prowadzona jest równolegle z kampanią wyborczą.
– O to proszę pytać mojego prawnika. Nie było podpisanej żadnej umowy. Sprawa ma zupełnie inny bieg. Radziłbym atakować mnie nie za to, czego nie ma. Nie ma już tej reklamy – stwierdził.
Źródło: wiadomosci.wp.pl