– Zakładajmy maseczki na cmentarzach, gdy jest tłoczno – zaapelował minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu podkreślił, że choć nie ma takiego obowiązku „to jest zdrowy rozsądek”. – Nie pozwólmy, by epidemia przyspieszyła jeszcze bardziej – podkreślił.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, na otwartej przestrzeni, m.in. na terenie cmentarzy, nie ma konieczności zakrywania nosa i ust. Maseczki – chusty, przyłbice i szaliki nie są dozwolone – nosić trzeba w przestrzeniach zamkniętych m.in. w kościołach. Minister zdrowia w związku z dniem Wszystkich Świętych apelował publicznie kilka dni temu, by w dużych skupiskach ludzi, w czasie odwiedzania grobów bliskich, zakładać maseczki. Do odpowiedzialności za siebie i innych odwołał się także w wypowiedzi dla PAP.
Pamiętajmy, że mamy epidemię; pamiętajmy, jak szybko rozprzestrzenia się wirus w mutacji Delta. Zagrożenie zakażeniem w dużych skupiskach ludzi jest większe
– wskazał.
Niedzielski: Nie pozwólmy, by epidemia przyspieszyła jeszcze bardziej
Jak dodał, „nie ma nakazu noszenia maseczki zasłaniającej nos i usta na dworze, ale jest zdrowy rozsądek oraz troska o siebie i innych”.
Nie pozwólmy, by epidemia przyspieszyła jeszcze bardziej. Tam, gdzie kontakt z innymi ludźmi jest bardzo bliski, zakładajmy maseczkę. Chrońmy zdrowie, bo nie mamy nic cenniejszego w życiu
– zaznaczył.
1 listopada Kościół katolicki obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Dzień ten sąsiaduje w kalendarzu liturgicznym z Dniem Zadusznym (2 listopada), stanowiącym wspomnienie wszystkich zmarłych. Dzień Wspomnienia Świętych Pańskich i Pamiątka Umarłych to dwa święta, które 1 listopada obchodzą luteranie.
Źródło: gazeta.pl