Dramat w rodzinie Szymona Hołowni. Zmarła bardzo bliska mu osoba. Informację o jej śmierci przekazał sam polityk za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Ten wirus i choroba poczyniły takie zniszczenia, że bez litości potraktowały kogoś, kogo tak kochamy – mówił na nagraniu.
Na początku nagrania Hołownia wyjaśnił brak swojej długiej nieobecności w mediach społecznościowych. Jak wyjaśniał, w ostatnich dniach zmarła mama żony lidera Polski 2050, Urszuli Brzezińskiej-Hołowni. Przez miesiąc walczyła z COVID-19.
Śmierć teściowej Szymona Hołowni
Jak wyjaśnił polityk, walka jego teściowej z chorobą była bardzo długa i pełna dramatycznych zwrotów.
– Muszę wam wytłumaczyć, dlaczego przez tak długi czas byłem poza całym systemem naszej komunikacji, ale i poza całą polityczną dyskusją. Wynikało to z tego, że w ubiegły czwartek rano odeszła moja teściowa, mama mojej Uli, która od miesiąca walczyła z Covidem. Ostatecznie skutki tegoż Covidu ją z tego świata zabrały. Ta walka była bardzo długa, pełna różnych zwrotów akcji. W tych ostatnich dniach mieliśmy nadzieję, że to wszystko zmierza już ku dobremu, ale niestety ten wirus, ta choroba poczyniła takie zniszczenia, że bez litości obeszła się z kimś, kogo tak bardzo kochamy – stwierdził.
Jak dodał, teściowa była była wspaniałą osobą, „pełną życia, oddania, służby, troski i czułości o innych”.
Hołownia dziękuje medykom i apeluje do widzów
Hołownia na swoim nagraniu podziękował całej służbie zdrowia za wsparcie i walkę o życie jego teściowej.
– Wiem, że w ostatnim czasie tak trudne przeżycia były udziałem bardzo wielu z was. Mam nadzieję, że spotkaliście tak dobrych ludzi, jak my – powiedział internautom. – My spotkaliśmy wspaniałych lekarzy, pielęgniarki, salowe i ratowników.
Zaapelował też do swoich widzów, by robili wszystko, aby nie zarazić siebie i innych koronawirusem. – Szczepcie się, dezynfekujcie ręce, zachowujcie dystans, żeby nikogo z waszych bliskich nie musiało to spotykać – powiedział.
Źródło: fakt.pl
