Szczepionka na koronawirusa, to coś, na co czeka obecnie cały świat. Od momentu kiedy pojawiła się epidemia, trwają pracę nad potencjalną szczepionką, która mogłaby ostatecznie zwalczyć problem wirusa COVID-19. Według najnowszych doniesień będziemy musieli na nią jeszcze trochę poczekać.
Koronawirus jest w ostatnim czasie głównym tematów rozmów wśród mieszkańców całego globu. Odkąd wybuchła epidemia, naukowcy próbują znaleźć rozwiązanie na ten ogólnoświatowy problem. Dotąd specjaliści nie mieli okazji, aby przyjrzeć się bliżej takiemu wirusowi. Dlatego szczepionka z pewnością nie pojawi się zbyt szybko.
Szczepionka na koronawirusa nie pojawi się prędko
Aby mogła powstać szczepionka, potrzeba wielu godzin spędzonych w laboratorium. Od momentu kiedy wybuchała epidemia koronawirusa, naukowcy, ocierając pot z czoła, walczą, by znaleźć w końcu specyfik, który raz na zawsze zwalczy chorobę. Nie jest to jednak proste. To wieloetapowy proces, który musi zostać zwieńczony pomyślnymi testami, potwierdzającymi skuteczność szczepionki.
Aktualnie w wielu krajach na świecie trwają prace nad szczepionką na koronawirusa. USA, Chiny, Wielka Brytania i Australia posiadają potencjalne szczepionki, które mogą w przyszłości okazać się skuteczne. Mimo wielkiego optymizmu pierwsza z nich nie pojawi się w najbliższym czasie.
Kiedy pojawi się szczepionka na koronawirusa?
Pierwsza szczepionka na koronawirusa prawdopodobnie pojawi się najwcześniej pod koniec przyszłego roku. Według Australijskiej agencji rządowej, do spraw badań CSIRO, potrzeba minimum 18 miesięcy.
W rozmowie z Agencją Reutera dyrektor ds. zdrowia w CSIRO Rob Grenfell oznajmił, że szczepionka będzie testowana w pierwszej kolejności na zwierzętach. Do badań wybrano fretki, jednak nie bez powodu. Reakcja ich układu oddechowego na koronawirusa, jest zbliżona do reakcji ludzkiego organizmu.
Zatem najbardziej optymistyczne prognozy, wskazują, że ogólnodostępna szczepionka pojawi się pod koniec przyszłego roku. Jedynie amerykańska firma Moderna Therapeutics planuje udostępnić ją jeszcze w tym roku pracownikom medycznym, którzy są najbardziej narażeni.
Miejmy nadzieje, że badania zostaną przeprowadzone pomyślnie i niebawem szczepionka będzie dostępna.
Źródło: lelum.pl
