Polska gospodarka wchodzi w fazę hamowania. I nie są to groźby opozycji, uprawiającej czarnowidztwo w celu odebrania partii rządzącej kilku punktów w sondażach. O tym, że gospodarka wysyła niepokojące sygnały piszą analitycy Narodowego Banku Polskiego. NBP swoją analizę opublikował już po ogłoszeniu przez prezesa PiS tzw. piątki Kaczyńskiego. Jeśli zostanie spełniony ten pięcioelementowy pakiet obietnic, gospodarka wystawi za niego rachunek. I to nie mały!
– 500+ na pierwsze dziecko;
– „trzynasta emerytura” dla emerytów i rencistów;
– brak podatku dla pracowników do 26 roku życia;
– obniżenie PIT-u pracowniczego;
– przywrócenie wielu lokalnych połączeń autobusowych;
Program będzie kosztował ok. 42 miliardów złotych. Będą to dodatkowe wydatki, czyli ww. kwota nie będzie pokrywała innych obietnic (m.in. 500+ na drugie dziecko, leki dla seniorów, programy mieszkanie+, mama+, 500 zł na krowę, 100 zł na świnię).
42 mld zł to wydatek, który poważnie obciąży gospodarkę – alarmowało wielu ekspertów. Teraz do grona tych, którzy z troską patrzą w przyszłość dołączają analitycy banku centralnego. W najnowszej analizie makroekonomicznej NBP wyciągnięto średnią z prognozy 20 zapytanych o ocenę instytucji, organizacji i ośrodków. Wnioski nie napawają optymizmem.
W latach 2019-21 mamy mieć do czynienia ze słabnącym tempem wzrostu i umiarkowaną inflacją – twierdzą zapytane przez NBP o opinię ośrodki.
W szczegółowych komentarzach eksperci zapytani przez NBP wskazują, że głównymi czynnikami, które mogą wpłynąć na sytuację makroekonomiczną kraju w następnych latach są:
– luzowanie polityki fiskalnej;
– sposoby finansowania zwiększonych wydatków;
– decyzje dotyczące blokowania wzrostu cen energii elektrycznej;
– zmniejszające się zasoby pracy;
Analiza Makroekonomiczna NBP
Prognoza wzrostu PKB:
2019 – 3,8-4,5 proc.
2020 – 2,9-4,1 proc.
2021 – 2,4-3,8 proc.
Inflacja CPI:
2019 – 1,4-2,0 proc.
2020 – 1,8-2,9 proc.
2021 – 1,7-3,0 proc.
Inne prognozy:
– Zmiana stopy referencyjnej nie wyjdzie wedle prognozy poza zakres 1,4-1,8 proc.
– Kurs złotówki do euro ma być stabilny, na poziomie około 4,30 złotego.
– Spodziewany jest spadek tempa wzrostu wynagrodzeń z około 7 proc. w 2019 do 5,5 proc. w 2021 przy stopie bezrobocia na poziomie około 5,7 proc.
– Cena ropy ma wynosić około 65 dolarów za baryłkę, z PKB w strefie euro kształtować się na poziomie 1,3 proc.
1
Polska gospodarka wchodzi w fazę hamowania – wynika z Analizy Makroekonomicznej NBP opublikowanej już po ogłoszeniu przez prezesa PiS tzw. piątki Kaczyńskiego.
2
W latach 2019-21 mamy mieć do czynienia ze słabnącym tempem wzrostu i umiarkowaną inflacją – twierdzą zapytane przez NBP o opinię ośrodki. W szczegółowych komentarzach eksperci zapytani przez NBP wskazują, że głównymi czynnikami, które mogą wpłynąć na sytuację makroekonomiczną kraju w następnych latach są: – luzowanie polityki fiskalnej; – sposoby finansowania zwiększonych wydatków; – decyzje dotyczące blokowania wzrostu cen energii elektrycznej; – zmniejszające się zasoby pracy.
Źródło: fakt.pl
