Dziecko doznało poważnych obrażeń na placu zabaw w Warszawie. Rodzice 4-letniej dziewczynki, autorzy popularnego bloga podróżniczego „Our little adventures”, wystosowali apel o pomoc, który zamieścili w mediach społecznościowych.
4-letnia Marianka miała wypadek 14 września. Około godziny 15:30 na Leśnym Placu Zabaw w Powsinie uderzyła lewym bokiem o ostry kant drewnianej konstrukcji. Dziewczynkę przewieziono do szpitala pediatrycznego przy ul. Żwirki i Wigury w Warszawie.
Dziecko trafiło na SOR. Lekarze stwierdzili, że upadek był poważny w skutkach. Dziewczynce pękła nerka na dwie części i miała duże wewnętrzne krwawienie.
Od tygodnia walczymy o utrzymanie nerki. Trzymajcie proszę kciuki za naszą dzielną dziewczynkę – piszą rodzice na profilu „Our little adventures” na Facebooku.
Plac zabaw został zamknięty. Ojciec dziewczynki przykleił tam kartki z informacją, że poszukiwani są świadkowie wypadku. W chwili zdarzenia na placu zabaw było kilka rodzin z dziećmi. Na placu zabaw nie było monitoringu.
„Our little adventures” to popularny blog podróżniczy. Autorzy relacjonują na nim swoje podróże, w których towarzyszą im dzieci – 4-letnia Marianka i 2,5-letni Jaś. Rodzina odwiedziła już m.in. Chile, Tajlandię, Kambodżę, Izrael, Maroko i Islandię.
Wierzymy, że dzieciństwo to magiczny czas: to, wtedy kształtuje się nasza wrażliwość a to, co z niego zapamiętamy, zostaje na całe życie. Dlatego pokazujemy naszym dzieciom (Marianka, 4 lata, Jaś, 2,5 roku) różne fantastyczne miejsca, te bliższe, i te dalsze. Żeby wiedziały, jak pięknie i jak różnorodnie jest nie tylko na świecie, ale przede wszystkim u nas, w Polsce – mówią autorzy o sobie samych.
Źródło: o2.pl