Lech Wałęsa będzie musiał przeprosić Jarosława Kaczyńskiego. Dzisiaj zapadł wyrok sądowy w sprawie znieważenia prezesa PiS przez byłego prezydenta. Słowa noblisty dotyczyły katastrofy smoleńskiej i ewentualnej winy Kaczyńskiego.
Lech Wałęsa znany jest z tego, że mówi to, co myśli i często wynikają z tego poważne problemy. Dzisiaj zapadł wyrok odnośnie znieważenia Jarosława Kaczyńskiego przez byłego prezydenta. Sprawa zakończyła się triumfem lidera PiS. Noblista będzie musiał przeprosić.
Lech Wałęsa usłyszał wyrok
Lech Wałęsa usłyszał dzisiaj wyrok w sprawie znieważenia prezesa PiS. Jarosław Kaczyński pozwał go do sądu w związku z wpisem byłego prezydenta na Facebooku. Wałęsa jest rozczarowany decyzją sędziego.
Na mocy wyroku będzie musiał publicznie przeprosić Kaczyńskiego. To kolejna sądowa porażka Wałęsy z tym politykiem. Były prezydent zapowiedział, że zamierza się jeszcze odwoływać. Nie wiadomo jednak, czy to przyniesie jakikolwiek skutek.
Triumf prezesa PiS
Sąd Apelacyjny w Gdańsku zadecydował, że Lech Wałęsa musi publicznie przeprosić Jarosława Kaczyńskiego. Pozew prezesa PiS był związany z komentarzem byłego prezydenta, który umieścił na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Kaczyński poczuł się znieważony i zdecydował się zgłosić sprawę do sądu.
Lech Wałęsa opublikował swoje refleksje na temat katastrofy smoleńskiej. Obarczył odpowiedzialnością za to tragiczne wydarzenie Jarosława Kaczyńskiego. Były prezydent odniósł się również do samej osoby prezesa PiS. Napisał, że nie wyklucza u niego choroby psychicznej. Teraz przez swoje lekkomyślne słowa będzie musiał mierzyć się z poważnymi konsekwencjami.
Po usłyszeniu dzisiejszego wyroku napisał na swoich mediach społecznościowych, co o tym sądzi. Zapowiedział, że zamierza odwołać się od wyroku do Sądu Najwyższego, a jeżeli i to nie przyniesie oczekiwanego skutku, zgłosi się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Zapewnił również, że nie miał na celu obrazić Jarosława Kaczyńskiego, a jego słowa były jedynie luźną refleksją i podzieleniem się swoją opinią. Wyznał jak bardzo rozczarowany jest decyzją gdańskiego sądu.
To kolejny raz kiedy Jarosław Kaczyński triumfuje w sądowym starciu z Lechem Wałęsą. Być może były prezydent powinien ostrożniej formułować swoje myśli albo przynajmniej nie publikować ich na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Źródło: pikio.pl
