Zgadzamy się kontynuować ścisłą współpracę wyszehradzką w walce z pandemią COVID-19 oraz podejmować działania ułatwiające wyjście z kryzysu wywołanego pandemią – oświadczyli premierzy Grupy Wyszehradzkiej w podpisanej w środę w Krakowie deklaracji.
Premier Mateusz Morawiecki bierze udział w Krakowie w szczycie szefów państw Grupy Wyszehradzkiej / Łukasz Gągulski /PAP
Nie ma prawdziwego partnerstwa bez solidarnego, odpowiedzialnego podejścia do spraw najtrudniejszych. Takim jest dzisiaj kwestia epidemii COVID-19 i szczepień – powiedział premier Mateusz Morawiecki szczyt szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej z okazji 30-lecia formatu.
Szef rządu zwracał uwagę, że w ostatnich latach Polska, Czechy, Słowacja i Węgry bardzo dynamicznie się rozwijały, zaś ekonomiści i komentatorzy życia gospodarczego mówią o naszych krajach, że jesteśmy „lokomotywą rozwoju gospodarczego całej Europy”.
– I rzeczywiście tak jest: szybki wzrost PKB, niskie bezrobocie, jedno z najniższych w całej UE, rosnące inwestycje, bardzo dobre otoczenie inwestycyjne tworzą przyjazny klimat do prowadzenia działalności gospodarczej i wzrostu wynagrodzeń naszych pracowników – wyliczał premier, dodając, że te „kolorowe barwy” zmieniły się za sprawą pandemii.
„Grupa Wyszehradzka ma odwagę, wizję i talenty”
Morawiecki przekazał, że podczas środowego szczytu dużo czasu poświęcono tematowi pandemii COVID-19. – Zastanawialiśmy się jak wzmocnić UE poprzez szybsze szczepienie, poprzez solidarną pracę w kierunku produkcji szczepionek w UE. Tu i teraz jak najszybciej szczepić po to, żeby móc wrócić do normalnego życia gospodarczego – dodał.
– Nie ma prawdziwego partnerstwa bez solidarnego, odpowiedzialnego podejścia do spraw najtrudniejszych. Takim jest dzisiaj kwestia epidemii i szczepień – oświadczył premier. – Walka z epidemią musi być sprzęgnięta z obroną wspólnego rynku UE i jednocześnie z myśleniem o przyszłości gospodarczej – dodał.
Premier wskazywał, że Grupa Wyszehradzka ma „odwagę, aspiracje, talenty, wizję, która musi być kontynuowana, bo jest wielką szansą szybkiego dogonienia krajów Zachodniej Europy”.
Deklaracja w 30. urodziny Grupy Wyszehradzkiej
Przywódcy czterech państw podpisali także specjalną deklarację. „Przekonani o wartości dodanej inkluzywnej współpracy z innymi europejskimi i pozaeuropejskimi partnerami w ramach formatu V4+, potwierdzamy nasz zamiar, by wspierać dalsze wzmacnianie naszej wzajemnej współpracy międzyrządowej i międzyludzkiej dla dobra naszych obywateli i krajów, jak również Unii Europejskiej i NATO, oraz zapewnić skuteczną komunikację o naszych wspólnych działaniach, w tym poprzez obecność w Internecie” – czytamy w deklaracji.
Premierzy wyrazili zgodę by kontynuować ścisłą współpracę wyszehradzką w walce z pandemią COVID-19 oraz podejmować działania ułatwiające wyjście z kryzysu wywołanego pandemią.
Przywódcy Czech, Polski, Słowacji i Węgier zadeklarowali kontynuację ścisłej współpracy w obszarach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania, w tym poprzez koordynację i wypracowywanie wspólnych stanowisk w ramach UE, aby „razem stawić czoła wyzwaniom, przed jakimi stoją nasze społeczeństwa, oraz przyczynić się do określania wspólnych europejskich celów”.
Na Wawel trafi zbroja Zygmunta II Augusta
W Krakowie trwa szczyt szefów rządów krajów Grupy Wyszehradzkiej. Spotkanie odbywa się na Wawelu oraz w Centrum Kongresowym ICE. Bierze w nim udział również przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Szefowie rządów Grupy Wyszehradzkiej w historycznych salach zamku oraz w Centrum Kongresowym rozmawiają między innymi o zwalczaniu pandemii koronawirusa oraz o unijnej polityce klimatycznej i migracyjnej. Przywódcy państw dyskutują na temat polityki wschodniej obejmującej relacje z Białorusią i Rosją oraz rozwój Partnerstwa Wschodniego.
Wieczorem szczyt zakończy uroczystość przekazania Polsce przez Węgry zbroi Zygmunta II Augusta. Eksponat do tej pory był przechowywany w zbiorach Muzeum Narodowego w Budapeszcie. Teraz będzie prezentowany na Wawelu.
Źródło: interia.pl