Wiadomości

W domu Wałęsy doszło do szokujących scen. Nikt się nie spodziewał takiego finału

Rozpoczął się walentynkowy weekend. W niedzielę miliony zakochanych będzie obchodziło święto miłości. Co świętować mają z pewnością Lech Wałęsa (78 l.) i jego małżonka Danuta (72 l.). W końcu blisko 52. lata wspólnego pożycia to nie przelewki! W tym czasie Wałęsowie zdobyli choćby wiedzę, jak prowadzić małżeńskie sprzeczki. – Kłócę się z żoną, ale kulturalnie – zapewnia nas były prezydent.

W domu Wałęsy doszło do szokujących scen. Nikt się nie spodziewał takiego finału

W miłości jak to w życiu – nie zawsze bywa kolorowo! Zdarzają się dni gorsze i lepsze. Grunt to jednak umieć przetrwać kryzysy. Patrząc na to, ile lat państwo Wałęsowie trwają u swego boku, trzeba przyznać, że idzie im to znakomicie. Chociaż łatwo oczywiście nie jest. – Dopóki były problemy z dziećmi w domu, było przeludnienie w domu, to było fajnie – wyznaje szczerze w rozmowie z „Super Expressem” Lech Wałęsa. Małżonkowie doczekali się ośmiorga pociech. Każde poszło swoją drogą, pełen gwaru dom opustoszał. Jak widać – ku rozpaczy byłego prezydenta. – Jak teraz jesteśmy staruszki dwa w domu same, to się kłócimy. I jest wesoło – mówi nam noblista. – Ale kulturalnie się kłócimy. My jesteśmy kultura – zaznacza szybko. O co mogą kłócić się Wałęsowie? Jak wynika z wcześniejszych wypowiedzi prezydenta, choćby o… pieniądze. Jak bowiem ujawniał, pani Danuta wydaje stanowczo za dużo. Ona z kolei żaliła się kiedyś, że zafascynowany komputerem mąż nie ma dla niej wiele czasu. Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że w tej miłości minusy nie przysłaniają im plusów!

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close